Titan Juxt

Uważni obserwatorzy rynku inteligentnych zegarków, potrafią już odnotować, że segment ten można podzielić na kilka sekcji. Całkiem nieźle radzi sobie ta bardziej flirtująca z klasyką, czyli urządzeń wyglądających ponadczasowo i nienagannie stylistycznie, dodająca elementy typu smart w mniej inwazyjnym formacie. Chodzi mi o tradycyjne zegarki usprawniane nowoczesnymi funkcjami. Mam tutaj na myśli współpracę ze smartfonami oraz nowe podzespoły czujników. HP nie przyszykowało jeszcze swojego pełnowartościowego smartwatcha, ale bierze udział w innym projekcie, który nie raz opisywałem na blogu.

Seria Engineered by HP to współpraca z partnerami z rynku zegarków, którzy chcą dołączyć do walki o nowych klientów, ale bez wielkiej rezygnacji ze swoich standardów i stylistyki. Chodzi głównie o zachowanie analogowych cyferblatów, kształtów urządzenia i nie zasłanianie całej tarczy wyświetlaczem. Już kilka marek skorzystało z pomocy HP. W kolekcji są już: Movado Bold Motion, cz MB Chronowing, a ostatnio dołączył Titan Juxt. Zachowa tą samą strategię działania, ale we własnym stylu.

Juxt Titan

Titan to bodajże piąty z największych producentów zegarków na świecie i kolejny, który stara się być obecny także w dziale smartwatchy. Obrano taką drogę, bo zauważono, że to idealny czas na ofertę z powiadomieniami, zanim świat konkretnie zaszaleje na punkcie inteligentnych odmian. Uważam, że wkomponowanie niewielkiego ekraniku OLED w normalną tarczę ma sens. Takich wariantów nie jest za dużo, a jest mnóstwo użytkowników, którzy właśnie taki typ dostarczania notyfikacji widzi za idealny. Nie każdy lubi dotykowy ekran – chodzi też o prestiż, status i elegancję.

Analogowiec wygląda klasycznie i o to chodziło. Na środku udało się wbudować niewielki, monochromatyczny pasek do podstawowych powiadomień: na temat połączeń, wiadomości i innych treści ze sparowanego telefonu z iOS lub Androidem. Wygląda to dobrze. Nie nachalnie, schludnie i daje przyjemność ze spoglądania na aktualny czas rzeczywistych wskazówek. System powiadomień przypomina mi nieco rozwiązania z Martianów. Obok tego (a raczej pod spodem) jest też zestaw sportowyc czujników, co jest obecnie montowane w zegarki jako standard. Coraz więcej klasyków pozwala na analizę aktywności w tradycyjnym formacie.

Titan Juxt smartwatch

Juxt ma oferować też wibracje. Dla mnie podstawa w smartwatchu. To właśnie motorek daje nam natychmiast znać na temat powiadomienia w smartfonie. Koperta jest wodoszczelna do 50 metrów zanurzenia i wygląda jak trzeba. Może się podobać. Oczywiście kolekcja ma być dostępna w różnych propozycjach. Są modele z tytanu, stali nierdzewnej, pokryte warstwą rose gold. Odpowiednio dobrane paski, ozdobne detale, pokrętła i przyciski. W zależności od opcji, Titan proponuje cennik od 235 do maks 295$.

źródło: engineeredby.hp.com