Ubieralny format daje projektantom nowe możliwości już od dawna. W ostatnich kilku latach segment wearable pokazał kilka naprawdę nietypowych gadżetów. Jeszcze nie jest ich czas, bo teraz królują smartwatche w tradycyjnej wersji, ale wkrótce niekonwencjonalne technologie mogą trafić i do nich. Oryginalne rozwiązania zaczynają ostatnio w crowdfundingu i nie inaczej jest w przypadku smart bransoletki Get. Modelu pozwalającego rozmawiać przez palec.

Get bransoletka

Get – bransoletka przewodząca dźwięk

Smartband Get to nie pierwszy tego typu projekt, ale przedstawiam go, bo podoba mi się sposób połączenia i bardzo chciałbym, by się upowszechnił. Najlepszą, choć nie jedyną, funkcją urządzenia jest przewodnictwo kostne, czyli przekazywanie audio przez nadgarstek do ślimaka. W ten sposób nie jest potrzebna żadna słuchawka Bluetooth, czy telefon przy uchu. Teoretycznie nasza dłoń jest jednym i drugim, gdyż źródłem dźwięku jest naręczny moduł, otrzymujący sygnał ze sparowanego smartfona. Wciąż trzeba będzie kierować rękę do ucha, ale już bez telefonu w ręce.

Opaska jest przy okazji całkiem elegancka i bardzo kompaktowa. Nie ma żadnego wyświetlacza, a obsługujemy ją prostymi gestami. Wewnątrz ma kilka innych opcji, m.in. tracker aktywności, ale i możliwości płatności zbliżeniowych. Jest ograniczona zakresem funkcji, ale bardzo często to zaleta dla sporej grupy odbiorców. Wyrób wygląda bardzo prosto i minimalistycznie, więc pierwsze wrażenie nie zdradza żadnych inteligentnych możliwości. Choć w środku znajdziemy już widziane przez świat funkcjonalności to znaczenie może być opakowanie i jego wykończenie. Klienci doceniają estetykę.

tekst alternatywny

Przez dotykanie palcem okolicy ucha można też odczytywać wiadomości. Wszystko z pełną prywatnością, gdyż tylko my usłyszymy dźwięki. Trudno ocenić w jakiej jakości, ale do przeprowadzenia rozmowy powinno wystarczyć. Trochę w stylu szpiegowskim. Muzykę też tak usłyszymy, ale komfortowo za bardzo nie będzie. Co będzie potrafił wbudowany monitor aktywności? Otrzyma podstawy, czyli pomiary ruchu oraz snu. Będzie też rodzajem smart budzika, ale i haptycznym sygnalizatorem dla nawigacji. Wibracjami wskaże kierunek. Spokojnie też wykorzystamy Get do rozmów z asystentami głosowymi (Siri, Asystentem Google, Alexą, czy Cortaną).

Autorzy przedstawią API dla developerów, którzy będą chętni tworzyć dodatkowe gesty do obsługi innych aplikacji. Bransoletka ma też posiadać biometryczną blokadę odcisku, więc będzie działać tylko na naszym nadgarstku. Pierwsze sztuki wyceniono na 110€. Są dostępne na Kickstarterze. Finalna premiera jest przewidziana na marzec 2020, więc trzeba będzie poczekać. Nie licząc crowdfundingowego ryzyka.