W 2018 roku Samsung odświeżył całą platformę SmartThings dla inteligentnego domu, by lepiej konkurowała z pozostałymi systemami na rynku. Works with SmartThings działa na podobnej zasadzie co konkurencja, ale pozwala też na integrację z innymi sieciami. Koreański gigant stara się jednak rozwijać też własny ekosystem. Już teraz ma sporo czujników i modułów, a ostatnią ich serię dodano w październiku 2018. Teraz firma dorzuca przystępne cenowo: smart gniazdko, żarówkę oraz kamerkę.

SmartThings Wifi Cam Plug Bulb

 

SmartThings z nowymi modułami

SmartThings Cam, SmartThings Wifi Smart Plug oraz SmartThings Smart Bulb mają rozbudować zakres funkcji platformy, ale nie nadwyrężać domowego budżetu. To przystępne cenowo elementy. Kamerkę wyceniono na niecałe 90$, gniazdko na niecałe 18$, a żarówkę LED na niecałe 10$. Niskie ceny mają zachęcić do nabywania większej liczby sztuk, na czym skorzysta całe wnętrze. Ważniejszymi wieściami na temat specyfikacji dwóch z tych trzech modeli jest ich współpraca z siecią bez konieczności podpinania się do huba SmartThings. Tylko żarówki będą tego wymagać (przez ZigBee). Komunikacja będzie bezpośrednia.

Najciekawiej prezentuje się sprawa kamerki SmartThings Cam. Samsung zaoferuje tu trochę high-endowych opcji, ale w budżetowej cenie. Parametry są przyzwoite: Full HD, szeroki kąt 145 stopni, HDR, night vision, detekcja obiektów i ruchu, a wszystko z możliwością budowania scen we współpracy z innymi urządzeniami w SmartThings. Monitoring ma potrafić odróżnić człowieka od przejeżdżającego samochodu, czy zwierzaka. Nie zabraknie tworzenia stref dla reakcji sensorów. Jest też dwustronne audio, czyli szansa na komunikację z domownikami na odległość lub straszenie włamywaczy. 24 godziny zapisu do chmury są darmowe, ale można też wykupić dłuższe archiwizowanie i to nawet dla ujęć z czterech kamerek.

SmartThings Smart Bulb można połączyć w akcję z czujnikami kamerki, czyli aktywować oświetlenie w reakcji na zarejestrowany ruch. Żarówka oferuje tylko białe światło, ale można regulować jego jasność. SmartThings Wifi Smart Plug to z kolei typowe gniazdko, pozwalające na zdalne włączanie lub wyłączanie tradycyjnych urządzeń, m.in. lamp. Ich kontrola przez aplikację lub asystentów głosowych, ale też współpraca w scenach, to okazja na włączenie zwykłych przedmiotów w smart sieć. Gniazdko, podobnie jak kamerka, nie potrzebuje huba, by „rozmawiać” z pozostałymi modułami. Aktywację można programować i harmonogramować. Na razie pokazała się tylko edycja amerykańska, więc na razie jest mało użyteczna w innych regionach, chyba, że zastosujemy adapter, ale to mocno zwiększa gabaryty.

Całe trio współpracuje z Google Home i Alexą, ale też asystentem Bixby od Samsunga. Można zatem kontrolować akcje komendami głosowymi. Samsung do tej pory nie wydał swojego smart głośnika Galaxy Home, ale podobno jest już blisko. Mówi się nawet o premierze mniejszej odmiany Galaxy Home Mini. Cały ekosystem będzie wtedy bardziej konkurencyjny, ale też w obrębie wspieranych języków. U nas tylko Asystent Google działa po polsku, a w dziale smart głośników dopiero wkracza z komendami.

źródło: samsung.com