Zegarek Apple Watch ma chyba najwięcej akcesoriów w postaci przeróżnych stacji do ładowania baterii. Sprzedaje się najlepiej ze wszystkich smartwatchy, więc zainteresowanie produkcją dodatków do niego jest wysokie. Są podpórki stylowe, są nowoczesne, ale jest też kilka mniej typowych. Do tego zaliczę Elago W5, która zamieni wearable podczas uzupełniania energii w imitację klasycznego Game Boya. To propozycja dla miłośników obu marek, czyli japońskiego dostawcy rozrywki oraz amerykańskiego giganta.

Apple Watch Elago W5 Game Boy

Koncepcja gadżetu przypomina poprzedni projekt tej samej firmy. Elago W3 proponowało podstawkę w motywie miniaturowego Macintosha, czyli bardziej w ramach tej samej marki, czyli Apple. Tym razem skonstruowano moduł w stylu przenośnej konsolki Nintendo. Game Boy to najbardziej charakterystyczne z urządzeń w chyba całej historii grania. Wciąż konsolka ma wielu fanów, choć raczej tych starszych. Wyświetlacz Watcha nie pozwoli pograć na emulatorze (choć to by było fajne połączenie!!), ale samą formą przypomni dawne czasy.

Z wiadomych względów inspiracja ta nie jest aż idealnie dobrana jak wariant W3, ale też będzie miała swoich odbiorców. W5 ma taki sam schemat wykorzystania trybu nocnego oraz miejsce na ładowarkę. To w bardzo prosty sposób przygotowany bajer i tylko do jednego celu, ale z fajnym motywem. Oczywiście silikonowe wykończenie nie uszkodzi i nie zarysuje ekranu zegarka, wiec można go śmiało wsuwać w wyznaczone miejsce. Kompatybilność jest bardzo szeroka, gdyż dotyczy prawie wszystkich generacji smartwatcha Apple (Series 1-4). Autorzy sprzedają aż cztery wersje kolorystyczne (tyle widać na filmiku, natomiast w sklepiku są tylko dwie), ale to ta szara jest właściwa. Game Boy Classic był oferowany też w innych barwach, ale chyba tylko regionalnie. Elago W5 wyceniono na niecałe 16 dolców.

Polecam jeszcze zerknąć na kilka innych fajnych stacji do ładowania zegarka Apple Watch, które powiązałem z tym wpisem poniżej.

źródło: Elago