Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej start-upowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“.
1. Cap – 4K z 3D w kamerce
Efekty 3D się nie przebiły, a telewizory z okularami przestają być produkowane. Nie oznacza to jednak, że stereoskopowych materiałów nie da się już obejrzeć. Taką szansę dają gogle VR. Co prawda, przeznaczone są do treści sferycznych, ale daje się w nich też podzielić obraz i prezentować video w 3D. Jest tego sporo na YouTube, ale możemy nagrać też własne filmiki z trójwymiarowymi efektami. Kamerka Cap zapisze wszystko w formacie 4K 3D. Urządzenie ma oczywiście dwa odpowiednio rozstawione obiektywy. Pozwala nawet na video połączenia w 3D, np. przez Skype’a. ANTVR udanie zakończyło kampanię z aż 568% założonej kwoty.
2. LogicInk – tatuaż mierzący poziom alkoholu
LogicInk to „tatuaż”, który początkowo miał mierzyć wyłącznie UV, ale projekt chce wejść na o wiele wyższy poziom. Kolory z chemicznymi składnikami reagującymi na różne odczyty ma informować też o poziomie nawodnienia, ale i alkoholu we krwi oraz zanieczyszczeń. Autorzy pojawili się na Kickstarterze, gdzie chcą zebrać fundusze na realizacje bardziej zaawansowanego wskaźnika niż wcześniej planowali. Już pokazywanie odczytu na temat przyjmowania promieni ze słońca jest przydatne, ale można tu rozszerzyć wszystko również o kontrolę alkoholu, czyli bardziej odpowiedzialne imprezowanie.
3. Doogee S70 – gamingowy smartfon
Na rynku przybywa smarfonów dla poważnych graczy. Zwykle producenci wprowadzają je w normalny sposób, ale Doogee S70 przechodzi proces na crowdfundingu. Producent postanowił zebrać środki i zamówienia na Indiegogo. O sprzęcie pisałem już szerzej na blogu, gdy azjatycka firma przedstawiła „konsolę” z Androidem. Przypominam, że to pierwszy wzmocniony telefon gamingowy. Dlaczego wzmocniony? Czyżby autorzy sądzili, że gracze nie panują nad emocjami i rzucają wszystkim po ścianach? 😛 System jest przenośny, więc musi być przystosowany do trudniejszych warunków, ale żeby aż tak ciężkich?
4. Keago – klamka z szyfrowaniem
Wejście do naszego domu zabezpieczamy odpornymi na złodzieja technologiami, ale ostatnio przybywa smart zamków, które są bardziej podatne na hackerów niż klasycznych włamywaczy. Te urządzenia (napotykane jako pierwsze), zabezpieczające całe nasze mienie, też muszą być pewne. Keago proponuje szyfrowane militarne, ale nie rezygnując z funkcji inteligentnych. Jest kod, klucze Bluetooth, ale i czytnik linii papilarnych. To też jest do pokonania, ale trzeba dysponować właścicielem lub chociaż jego palcem 😛 BTW: wczoraj czytałem, że FBI po raz pierwszy zmusili podejrzanego do odblokowania jego iPhone’a X przez spojrzenie w sensory Face ID, by dostać się do jego telefonu. Skoro FBI może to bezwzględny złoczyńca sobie nie poradzi? To już dyskusja na inny temat.
5. Kyzen – głośnik dla wielu źródeł
Znacie ten problem z przepychaniem się ze znajomymi na odsłuch ulubionej muzyki ze wspólnego głośnika? Każdy chce posłuchać swoich kawałków, ale „DJ” i tak wybierze swoje propozycje. Kyzen to bezprzewodowy głośnik z Bluetooth pozwalający na podpięcie do pięciu urządzeń i wrzucanie piosenek na listę oczekiwań, czyli sposób na dzielenie się nagłośnieniem. Każdy telefon może zaoferować plik bezpośrednio z pamięci lokalnej, ale też serwisu strumieniującego albumy (Spotify i inne). Każdy z imprezowiczów może demokratyczne zagłosować na kolejny utwór, a raczej wyrazić veto. Sprawiedliwie! Chyba. Pomysł ciekawy, ale chyba nie specjalne interesujący masy, bo kampania nie zakończyła się sukcesem.
6. Spry – nurkujący dron
Dzisiaj sprzęt musi być bezkompromisowy. Drony do takich nie należą, bo nad wodą poruszają się z ryzykiem. Ryzykiem zniszczenia przez zalanie. Widzieliście pewnie ile jednostek kończyło w wodzie? Operowanie copterkiem nad zbiornikiem wodnym daje efektowne ujęcia, ale szkoda urządzenia. Coraz więcej modeli stara się być wodoodporna, ale mało który umie zanurkować i nagrać też to co pod wodą. Spry to jeszcze nie łódź podwodna, ale potrafi wylądować na powierzchni i zanurzyć się i poruszać na niewielkich głębokościach. Oby tylko wynurzenie i ponowne wzniesienie się w powietrze nie było problemem. Na razie to chyba raczej zabawka.
7. EZ Wheelie – elektryczne koło
Są różne sposoby na przekształcenie zwykłego roweru w e-bike’a. Moim zdaniem tym najlepszym jest koło z silnikiem. Nie dość, że jego wymiana jest stosunkowo szybka (przeróbka całego pojazdu w elektryka) to jeszcze wszystko wygląda schludnie i chyba funkcjonuje też efektywnie. EZ Wheelie przemieni nasz rower w model smart, bo przy okazji zbierze trochę danych z przejazdu i pokaże na ekranie telefonu. Oczywiście apka służy też do regulowania stopnia asysty silnika. Bardzo ciekawie wygląda układ akumulatorków. Zwróćmy uwagę, że wszystko zmieszczono w kole. Ciekawe jak z balansem i prowadzeniem. Możliwości? Maksymalnie 32 km/h. Zależnie od wielkości baterii przejedziemy od 32 do 96 kilometrów.
8. Detu MaxMobile: 360 VR w 3D i 8K
Kamery 360 muszą mieć wysoką rozdzielczość z racji rozkładania obrazu na pełną sferę. Jeśli któreś z urządzeń posiada 4K to moim zdaniem jest to za mało. Akceptuję to tylko w modelach mobilnych. Detu MaxMobile nie należy do najbardziej kompaktowych, ale oferuje 8K i rejestrację 360 stopni w 3D! Coraz więcej wyrobów tego typu zauważa stereoskopowy VR i to dopiero będzie kompleksowy efekt w goglach. Na razie wszystkie firmy dopiero eksperymentują z jakością i niwelacją efektów paralaksy. Crowdfunding to idealne miejsce do takich działań i zbiórki pieniędzy. Producent obiecuje w swojej kamerce pomoc algorytmów Sztucznej Inteligencji.
9. PIX – plecak z wyświetlaczem
Prawdą jest, że wiele osób ma ochotę eksponować swój styl i demonstrować poglądy. Możemy robić to przez przypinki do ubrań, a powierzchnie koszulek już od dawna służą do prezentacji różnych motywów (w ostatnim czasie niestety głównie politycznych). Także plecaki można do tego wykorzystać. Są gotowe produkty, np. w barwach klubowych, a sporo subkultur przyszywa do nich logotypy ulubionych zespołów. A może zamontować tam wyświetlacz? PIX proponuje macierz diod LED, czyli zmianę stylistyki i wyglądu z poziomu smartfona! Do tego wszystko wygląda bardzo estetycznie. Rozdzielczość na razie mała, ale wyobraźmy sobie przyszłe generacje takich gadżetów. Może będzie można nawet męczyć innych teledyskami, ewentualnie agitować politycznie 😉
10. Blu3 Nemo – kompaktowe nurkowanie
Blu3 – firma z Florydy – twierdzi, że stworzyła najmniejszy, najlżejszy i najtańszy system do nurkowania jak kiedykolwiek powstał. Faktycznie, nurkuje się tylko z elementem do twarzy. Co prawda ograniczeniem jest długość przewodu (bo stacja pływa po powierzchni), czyli zmniejszanie swobody i mobilności, ale do celów turystycznych sprzęt wydaje się wygodniejszy! Nemo pozwala na zanurzenie do trzech metrów przez 60 minut.
11. Muwi – niedrogi slider do kamery
Każdy z nas docenia profesjonalne efekty video, a nagrywa coraz więcej osób. Każdy ma dostęp do kamerki i może wrzucić video do sieci w każdej chwili. Wygrywają jednak tylko te najbardziej profesjonalne ujęcia, a konkurencja na YouTube coraz większa. Trzeba ulepszać jakość swoich materiałów, ale narzędzia kosztują. Muwi chce dać nam do rąk niedrogi slider do smartfona lub aparatu, umożliwiające osiąganie nowych efektów. Modułowy gadżet to prawie jak mini studio nagraniowe i to w przenośnej, kompaktowej wersji!
12. GuideWatches – podwójny zegarek do nawigacji
Nawigacja wibracyjna to jedna z świeższych propozycji do pomocy w przemieszczaniu się według koordynat. OnTracks stworzył podwójny smartwatch GuideWatches z ekranami do obserwacji instrukcji oraz odczytów fitness. Ma usprawnić orientację w trasie zwłaszcza przy dynamiczniejszej aktywności. Trzeba zakładać na nadgarstki aż dwa gadżety, ale odbiór przekazu ma być dzięki temu pełniejszy i bardziej intuicyjny.
13. Hudway Sight – ekran HUD do kasku
HUDWAY specjalizował się w ekranikach HUD do samochodowych kokpitów. Teraz technologię chce wykorzystać szerzej, a konkretnie oferując ją motocyklistom, rowerzystom i wszystkim mobilnym użytkowników pojazdów wymagających kasku. Sight to po prostu bardziej kompaktowa, ubieralna wersja wyświetlacza head-up display do użytku bezpośrednio przed okiem. Pokaże sporo odczytów i informacji bez większego rozpraszania oraz konieczności wyjmowania smartfona z kieszeni.
14. EyeCloud Cam czuwa przez pół roku
Kamerek do monitoringu jest na rynku już tak wiele, że muszą rywalizować na konkrety. Ostatnio przewagą staje się bezprzewodowość, ale i długość pracy na jednym ładowaniu. Eyecloud Cam ma zaoferować aż pół roku pracy, a wszystko dzięki odpowiednim algorytmom uruchamiającym zapis tylko, gdy jest to niezbędne. Oprogramowanie uniknie reakcji na znane twarze oraz zwierzaki. Zmniejszy liczbę fałszywych alarmów i można zainstalować obiektyw także na zewnątrz. Przekaz prześle na smartfon tylko w ważnym momencie, ale dostęp zdalny przez aplikację jest możliwy w każdej chwili.
Podobało ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:
