Smartwatche Fossil piątej generacji 

Fossil Group wprowadza już piątą generacje smart zegarków z Wear OS. Dzisiaj firma przedstawiła możliwości modeli serii Gen 5 Touchscreen Smartwatch, bo tak oficjalnie nazywa się kolejna linia wearables. Ostatnio skupiono się na dorzucaniu NFC, GPS oraz czytnikiem tętna. Tym razem postawiono na dłuższą pracę na baterii, podwojeniu pamięci, najnowsze chipy Qualcomm, nowe funkcje software’owe, a nawet głośniczki! Wciąż nie ma mowy o LTE, a szkoda.

Fossil ze Snapdragonem Wear 3100

Piąta generacja smart zegarków Fossil skorzysta z ostatniego chipa Snapdragon Wear 3100, który został lepiej przystosowany do współpracy z nowszym systemem Wear OS. To połączenie jest wdrażane przez producentów już od jakiegoś czasu, a Fossil poraz pierwszy użył go w testowanym przeze mnie niedawno sportowych wariancie Fossil Sport. Czas na zaaplikowanie procesora do innych odmian smart zegarków marki. Co to da? Google i Qualcomm obiecuje, że system ma pracować optymalniej i oszczędniej, więc powinniśmy odczuć to przez rzadsze ładowania.

Extended Battery Mode ma proponować cztery tryby pracy: Daily, Extended, Custom oraz Time-Only. Wiadomo na czym to polega. Ograniczając użycie czujników i powiadomień można lepiej zarządzać energią, a więc dbać o energię. Jeśli nie zależy nam na zbieraniu danych aktywności w tle, to warto to wyłączyć. Nie będzie zużywać niepotrzebnie naładowanej baterii. Ta ostatnia opcja ma dać naprawdę długi czas działania, ale wtedy tracimy dostęp do wielu możliwości. Przy w miarę normalnym dostępie ma być „kilka dni”, co generalnie jest określeniem troszkę zbyt ogólnym, ale zobaczymy.

Brak LTE, ale jest głośniczek

Kiedyś głośniczki w smart zegarkach pojawiały się częściej. Takich modeli nie było zbyt wiele, ale były. Dzisiaj głośnik w smartwatchu to rzadkość. Wydaje się, że powrót tego modułu jest jak najbardziej na miejscu. Nie musi być użytkowany często, ale w wielu sytuacjach może się przydać, np. do rozmów telefonicznych. Co prawda mało prywatnych, ale ja w swoim zegarku bym te funkcje widział. Odpalimy tak nawet muzykę, ale chyba nie warto tak drenować akumulatorka.

Najważniejsze, że głośniczek jest odporny na wodę, czyli ma odpowiedni system pozbywania się wody, by nie zalać konstrukcji. Oczywiście to samo z mikrofonikiem. Co da głośniczek? A np. dźwiękowe powiadomienia, budzik (poza wibracjami), ale też odpowiedzi Asystenta Google. Tutaj nie wiem jeszcze w jakim stopniu. I wiecie co jest najlepsze? Fossilowi udało się wprowadzić połączenia głosowe przez głośnik smartwatcha w parzę z iPhonem! Nie wytłumaczono jak to zrobiono, ale dotąd podobne możliwości były dostępne tylko w zegarkach Wear powiązanych z Androidami. Potrzebne będzie wgranie specjalnej aplikacji, która ma być dostępna w sklepiku na jesieni.

Fossil Julianna HR i Carlyle HR

Modele Fossil Julianna HR oraz Fossil Carlyle HR to następcy Q Venture HR i Explorist HR. Wszystkie mają mieć ten sam rozmiar koperty, czyli 44 mm średnicy. Być może jest to spowodowane nowymi podzespołami. Obudowy maja być wykonane ze stali nierdzewnej i chronić 1.3 calowy wyświetlacz AMOLED z 328ppi. Producent chce zaproponować sześć opcji wykończeniowych, tj. stylistycznych. Są te bardziej damskie (Julianna), gdzie znajdziemy opcjonalnie kryształki w bezelu. Carlyle jest bardziej męski. Oczywiście z przeróżnymi paskami 22 mm. Koperty mają mieć po 12 mm grubości.

W każdym z nich jest trio funkcji, które pojawiły się wraz z czwartą generacją: płatności zbliżeniowe Google Pay, śledzenie tras z GPS oraz całodobowe pomiary tętna. W tym roku na pokładzie zegarków Wear OS od Fossila mają pojawić się preinstalowane apki: Cardiogram, Spotify i Noonlight. Urządzenia mają być wodoszczelne z certyfikacją 3ATM. Nie zabraknie też Zakładek (Tiles) i pełnego zestawu typowych smart funkcji, tj. powiadomień, wgrywania aplikacji i tarczek, funkcji sportowych z Google Fit itd. Udało się też podwoić pamięć i to zarówno tą operacyjną, jak i na pliki. Julianna HR i Carlyle HR otrzymają 8 GB dla danych i 1 GB RAM. Baterię do 80% naładujemy w 50 minut, więc całkiem nieźle. Smartwatche mają kosztować 295$.

źródło: Fossil.com