Konsole przenośne zaczynają odczuwać wzrost zainteresowania grami na smartfony i tablety. Mimo, że wejście na rynek dotykowych ekranów w telefonach, sprawiło, że gry mobilne trafiły do większej grupy odbiorców, to wciąż wygodniej gra się na przenośnych konsolkach. Dotykowy wyświetlacz zrewolucjonizował podejście w grach dzięki Nintendo DS, ale zaraz niedługo pojawiła się era smartfonów i tabletów. Więcej osób zainteresowało się zabawą na mobilnych urządzeniach, więc zaczęły powstawać różne kontrolery ułatwiające zabawę.

Apple, który był częścią popularyzacji gier w formie aplikacji na iOS, zawsze przekonywał, że dotykowe sterowanie jest wyjątkowo intuicyjne i wygodne, nie potrzeba dodawać na iPhone’a lub iPada fizycznych nakładek w postaci rzeczywistych przycisków. Niektóre gry faktycznie nie potrzebują takiego rozwiązania, ale zdecydowana większość posiada lepszą rozgrywkę z prawdziwymi, a nie wirtualnymi, guziczkami. Obecnie, rynek gier idzie także w kierunku możliwości bezprzewodowego przenoszenia ekranu z mobilnych urządzeń na większe ekrany telewizorów.

Wzory kontrolerów do iPhone’a/iPoda Touch lub iPada – wersja klasyczna oraz obudowująca dotykowy ekran

Chyba dlatego, Apple postanowiło spróbować dostać się, na zagospodarowany przez wielką trójcę rozrywki (Sony, Microsoft i Nintendo) i dostarczyć klientom nowych możliwości. Być może Apple TV wraz z mobilnym sprzętem na platformie iOS, otrzyma nową funkcję – konsolę do gier. Takie rozwiązania bazują już u konkurencji na Androidzie. Na jednej z prezentacji dla developerów na konferencji WWDC, Apple przedstawiło plany dotyczące wzorów kontrolerów, które mogą współpracować z nowym systemem iOS 7. Zaprezentowano wytyczne dotyczące specjalnych przystawek w formie pada do iPhone’a/iPoda Touch lub iPada (raczej mini).

Apple posiada bazę tytułów i bazę użytkowników, którzy chętnie wykorzystaliby swój telefon do wygodniejszej gry (także w domu na większym ekranie TV). Jest potencjał, który może zagrozić PlayStation i Xboxowi oraz przenośnym konsolkom od Sony i Nintendo. Wszystkie trzy sprzęty wykorzystują w swój sposób drugi ekran, Nintendo w padlecie do WiiU, a Microsoft i Sony w swoich rozwiązaniach na smartfony i tablety, odpowiednio: usługach SmartGlass i PlayStation Apps. W związku z tym, podczas opracowywania SDK dla systemu iOS 7, dodano bibliotekę „MFi game controllers”, po to by developerzy mięli bardziej ustandaryzowane wytyczne przy projektowaniu kontrolerów pod iPhone’a.

Apple AppStore – dział gier. fot. zrzut ekranu ze sklepiku na iPada

W ten sposób, Apple będzie czerpało zyski z certyfikatów pozwalających gadżetom do grania na kompatybilność z urządzeniami z nadgryzionym jabłkiem w logo. Na konferencji WWDC pokazano grafiki przedstawiające wytyczne w nazewnictwie poszczególnych przycisków, ich rozkładu czy działania. Tworząc akcesoria w formie kontrolera, developer musi mieć też na uwadze, że dotykowy ekran wciąż jest integralną i ważną częścią rozwiązania. Przedstawiono rozwiązania zarówno dla typowych padów, jak i nakładek na smartfony. To może potwierdzać opisane wcześniej podejście do wejścia na rynek konsol (również przez Apple TV).

Warto pamiętać, że Apple jest praktycznie przygotowane na ten rynek, posiada odpowiednie rodzaje bezprzewodowej łączności (AirPlay), platformę do telewizora (Apple TV) oraz kontrolery do gier w formie smartfonów i tabletów, nie wspominając już o samej bazie aplikacji i gier w AppStore. W ten sposób na rynku gier znalazłby się czwarty gracz, konkurowałby na początku grami dla okazjonalnych graczy, ale dobrze prosperujące rozwiązanie, logo Apple i odpowiednia promocja, może w przyszłości przekształcić cały ekosystem w coś w rodzaju iKonsoli.

Apple TV box oraz iPad jako drugi ekran i kontroler do gier

Na 45-minutowej prelekcji potwierdzono również, że podczas opracowywania wyglądu i specyfikacji kontrolerów, Apple korzystało z uwag Logitech oraz Moga.

Jednym z pierwszych padów dostosowanych do wymogów Apple jest GameCase.

źródło: developer.apple.com via appleinsider.com oraz gizmodo.com