Niestety, jak to można było łatwo przewidzieć, wśród dodatkowcy miast, które skorzystają z widoku 3D od Apple, zabraknie polskich lokacji. Choć nikt nie spodziewał się ujrzeć trójwymiarowego Pałacu Kultury i Nauki w aplikacji na iOS, to każdy z polskich użytkowników iPada czy iPhone’a, ma nadzieję, że kiedyś nasz rynek będzie bardziej atrakcyjny dla giganta z Cupertino.

Gdy Apple zaprezentował szóstą generację swojego mobilnego systemu operacyjnego, wszystkich zdziwiła rezygnacja z map Google na rzecz autorskiego rozwiązania. Produkt okazał się niedopracowany, pojawiały się błędy, brakowało mu sporo do poprzednika, który był na każdej poprzedniej wersji iOS. Google wydało swoją natywną aplikację, a po długim czasie Apple zezwoliło na jej umieszczenie we własnym AppStore. Być może był to dobry krok, gdyż teraz muszą równać do lepszych i starać się utrzymać tempo.

Kolejnym usprawnieniem dla międzynarodowych użytkowników map Apple, będzie rozszerzenie widoku 3D, o sporą liczbę miast, głównie większych miejscowości. Aplikacja jest stale łatana, usprawniana i aktualizowana. Oprócz poprawionej opcji interaktywnego Flyover dla amerykańskich miast, update’u standardowej obsługi widoku 3D oraz nawigacji Turn-by-turn w 3D, doczekały się również miasta z innych kontynentów.

Z europejskich metropolii w trybie Flyover możemy uzyskać obraz 3D dla miast takich jak: Sztokholm, Monachium, Londyn, Madryt, Rzym, Kopenhaga, Berlin, Lyon czy Barcelona. W standardowym widoku 3D (plus Turn-by-turn), do wymienionych już lokacji, dołączyły: Birmingham, Kolonia, Dublin, Manchester i Mediolan.

Dodatkowo, sporej aktualizacji doczekały się też Chiny, które są dla Apple nowym ważnym rynkiem. Usprawniono też trochę elementów graficznych oraz sposoby wyświetlania niektórych informacji, czytelność, zdjęcia satelitarne oraz punkty POI. Tim Cook po wpadkach związanych z debiutem map na iOS, zobowiązał się na skupieniu uwagi swojej firmy na ich wyeliminowaniu oraz ciągłemu usprawnianiu produktu. Zdaje się, że dotrzymuje słowa i mapy zaczynają się poprawiać, choć do osiągnięcia poziomu Google Maps jeszcze daleko.

W tej chwili, brakuje jeszcze edycji map Google na iPada – przystosowanej do wersji na tablety, co jest raczej na rękę Apple. Jednak nawigacja jest częściej używana przez użytkowników smartfonów niż większych ekranów.

źródło: loopinsight.com, źródła grafik: apple.com/ios/maps/