Jeśli pamiętacie nowy pomysł Google, czyli Project Tango, który ma polegać na przeniesieniu otoczenia do cyfrowego świata (mniej wiecej), to teraz możecie zobaczyć pierwsze efekty aplikacji, które mają z niego korzystać. Mapowanie widoku przez sensory 3D ma mieć przecież praktyczne zastosowanie. Na razie będą to rozwiązania prezentujące możliwości, ale znajdzie się zapewne wiele użytecznych pomysłów. FlyBy Media to partner Google zainteresowany projektem. Ich nowa aplikacja to pierwszy na świecie komunikator z systemem rozpoznawania obrazu służący do… chatowania z przyjaciółki.

Zabrzmi to dziwnie, ale chodzi o przypinanie video wiadomości do rzeczywistych obiektów. Innymi słowy, możemy zeskanować rzecz, a potem załączyć do niej informacje w postaci filmiku. Może też skomentować obiekt, czyli podpisać pod nim parę słów. FlyBy potem pozwoli drugiej osobie na odczyt kamerką i sprawdzenie zapisanego wspomnienia. Wystarczy zeskanować widok i na smartfonie pojawi się filmik lub tekst nagrany wcześniej przez znajomego. Usługa nie jest zbyt popularna, w końcu to nowość, ale może się świetnie zadomowić na urządzeniach mobilnych, gdzie rozszerzy oklepane już chaty. Warto przypomnieć, że próby dołączania wiadomości do obrazu już się pojawiały na rynku (m.in. Flickr)

Całość ma działać na zasadzie zbliżeniowej, przy której poinformowani będziemy o ciekawym obiekcie, który może posiadać załącznik do zeskanowania. To rodzaj geozbierania informacji i komunikacji na zasadzie rozmów na dany temat. Pozostawianie po sobie śladów może być nowym rodzajem społecznościowych konwersacji. Aplikację przygotowano na iOS dla iPhone’a. Samo chatowanie to nie jedyna funkcja pomysłu opartego na rzeczywistości rozszerzonej. Możliwe będzie też dołączanie notatek lub video komentarza do treści z muzeach lub widokach turystycznych, a wszystko na zasadzie rozpoznawania obrazu (wykorzystywanego przez Project Tango). Wyobraźcie sobie, że wystarczy zeskanować przedmiot lub część urządzenia, a potem od razu uzyskać dostęp do instrukcji lub dodatkowych informacji na jego temat.

FlyBy jest jednak skupione głównie na rozwoju komunikatora do wymiany informacji między znajomymi. Reszta pomysłów ma być rozwijana oddzielnie, a posłużą do tego narzędzia SDK, które developer udostępnia. Aparacik musi być w miarę dobry do skanowania obiektów, to też na razie jest on dostępny jedynie na iPhone’ach od 4 generacji. Trwają prace nad wersją na Androida.

źródło: flybymedia.com, AppStore