Google wie co robi odnośnie swojej platformy Daydream. Jest uproszczoną odmianą kontroli VR i w dodatku z goglami na smartfon, ale właśnie ten format ma zagwarantować sukces, ewentualnie zainteresować wirtualną rzeczywistością o wiele szersze grono. Dodanie do adaptera VR specjalnego pilocika było minimalnym krokiem ku poprawom mobilnych gogli VR, ale być może wystarczającą. Chodzi przede wszystkim o nowy potencjał, który może eksplodować przez stosunkowo proste wprowadzanie gier do Google Play.

EarthShape

Jedną z pierwszych gier, która wykorzysta kontroler ruchu jest EarthShape. Raczej prosta łamigłówka (w sensie stopnia zaawansowania graficznego), ale szybka do realizacji i uwzględniająca potencjał Daydream. Puzzler spokojnie można obsłużyć na dotykowym ekranie, ale autorzy postanowili wykorzystać pilocik. Będzie więcej zabawy, no i w VR! Tytuł jest autorstwa Mike Bithella, który ma już na swoim koncie sporo udanych gier. Czas na platformę Daydream.

Co my tu mamy? Prostą, ale wciągającą grę logiczną, w której musimy szybko myśleć i sprawnie rysować w powietrzu linie. Autor za dzieciaka bawił się spływającymi po szybie samochodu kroplami i ten motyw przekuł w EarthShape. Inspirował się nim przy rozgrywce. Banalnej, ale zabawnej. Chodzi wyłącznie o nawigowanie przemieszczającej się kropki, natomiast wraz z czasem manewrów jest coraz więcej i wzrasta poziom trudności. Można było spodziewać się prostych pomysłów na początek promocji gogli, ale potencjał jest znacznie większy.

źródło: Google Play