Fitbit to wciąż jedna z największy marek, które kojarzą się z segmentem wearable. Ostatnio dogonił ją Apple, a zbliżają się kolejne firmy, ale mając taką bazę klientów i użytkowników trackerów aktywności, można śmiało wzmocnić pozycję odpowiednimi krokami. Najnowszą propozycją Fitbit jest współpraca z asystentką Cortana od Microsoftu, która miałaby pomóc w interakcji z wirtualnym trenerem fitness.

Fitbit Cortana

Sportowe bransoletki i smartwatche oferują już niezły zakres informacji po skończonym treningu. Dużo danych możemy odczytywać w trakcie aktywności – bezpośrednio z ekraników naręcznych gadżetów, ale dopiero statystyki w aplikacji mobilnej przekazują odpowiednie odczyty. Platforma Fitbit jest spora i obejmuje wiele aplikacji. Program z danymi zbieranymi w trakcie aktywności jest obecny na wszystkich popularnych systemach. Windows też ma swoją edycję programu i to on otrzyma wsparcie Cortany (zintegrowanej przecież głównie z „windą”). Być może na razie tylko z OS Microsoftu, bo przecież asystentka trafiła już także na konkurencyjne oprogramowanie.

W czym pomóc ma zatem Cortana odnośnie współpracy z urządzeniami Fitbit? Użytkownicy mają otrzymać wsparcie komend głosowych, a więc opcji zapytań odnośnie wyników z monitorów ruchu. „Hej Cortana” ma umożliwiać sprawdzanie wyników, ale i logowanie danych, np. tych o spożywanych kaloriach. Przez polecenia głosowe będziemy mogli śledzić i analizować statystyki, dowiadując się ile brakuje nam do osiągnięcia wyznaczanych celów. Chodzi o najważniejszy przekaz, który teraz będzie do dyspozycji przez sterowanie głosowe i pomoc asystentki Cortana. Cortana może też poinformować o rankingach. Głównym celem jest łatwiejszy dostęp do informacji i ich integracja z najnowszymi metodami komunikacji oraz odczytu. Prawdopodobnie zadziała to też bardziej motywująco na nasze zmysły. Normalny trener mobilizuje nas dopingując, krzycząc i informując o osiągnięciach. Takie samo zadanie zyska ten wirtualny, ale głosem Cortany. Moim zdaniem to idealny krok do przygotowania konkretnego pomocnika, który z czasem zyska jeszcze na połączeniu ze Sztuczną Inteligencją. Trochę się rozmarzyłem, ale wiem dobrze, że taki system nas czeka. Kwestia czasu. Cortana + Fitbit to pierwszy krok ku temu.

źródło: Microsoft