22. Audio Video Show… i smart domek 

W miniony weekend na PGE Narodowym w Warszawie oraz hotelach Radisson Sobieski i Golden Tulip, odbyło się już 22. Audio Video Show. Byłem obecny na kilku ostatnich edycjach, także tegorocznej i chciałbym przedstawić swoje osobiste wrażenia na temat imprezy, która z roku na rok jest coraz atrakcyjniejsza, choć nie we wszystkich sekcjach. W 2018 roku event nie urósł tak znacznie jak w latach poprzednich, ale był to celowy zabieg. Projekt, według autorów, jest już wystarczająco duży i nie ma sensu go rozbudowywać. Moim zdaniem śmiało mógłby rozszerzać stoiska, zwłaszcza w sekcji smart home, która niestety na razie jest maluśkim dodatkiem.

Audio Video Show 2018

W zeszłym roku Audio Video Show wciągnęło dział inteligentnego domu, czyli Targi Dom Inteligentny. Początkowo byłem z tego powodu bardzo zadowolony, gdyż spodziewałem się, że pomoże to w popularyzacji tej konkretnej sekcji przy współudziale w jeszcze większej imprezie. Niestety się myliłem. Strefa smart home z roku na rok maleje, choć nie da się nie zauważyć, że część jej opcji widać wewnątrz sprzętu RTV (smart głośniki oraz asystenci głosowi w TV i projektorach to najlepszy przykład). Jako bloger zajmujący się głównie inteligentnym wyposażeniem wnętrz, swoje zainteresowanie skupiałem głównie na tychże rozwiązaniach. W sumie spędziłem w dziale inteligentnego domu prawie tyle samo czasu, co na dwóch wyższych piętrach (w sumie wydarzenie obejmowało trzy poziomy stadionu), a tam przestrzeń była przecież kilkunastokrotnie większa.

Nie mówię jednak, że na stoiskach z Audio/Video nie było co oglądać. Wręcz odwrotnie. Mnogość sal z prezentacjami możliwości sprzętu była imponująca. Dodatkowo cały korytarz wszelakich nowości, niszowych propozycji, ale też modeli retro lub klasyków (m.in. prywatna kolekcja Piotra Metza). Już na piątkowej konferencji prasowej streszczono czego można spodziewać się na 22. targach Audio Video Show. Niektóre „eksponaty” szokowały cenami. Zapowiedziano też przyszłoroczne trendy w branży (w dziale TV m.in. wspomnianych asystentów oraz wsparcie Sztuczną Inteligencją). Zwieńczeniem było spotkanie z gościem specjalnym, czyli Anną Marą Jopek. Z kolei w sobotę i niedzielę spotkać można było Marka Niedźwieckiego i Marka Sierockiego, Kena Ishiwatę, czy Jean’a Michela Jarre’a.

Audio i Video na targach Audio Video

Wrócę do najważniejszego, czyli sprzętu multimedialnego, które w tym roku pokazało się na targach. Nie będę zbyt szczegółowo przedstawiał poszczególnych propozycji. Postaram się syntetycznie opisać co widziałem, a widziałem tak dużo, że na pewno coś pominę. Będę pisał zwłaszcza o tym, co zainteresowało mnie najbardziej. Wydarzenie jest typowo branżowe, więc wobec części ekspozycji nie śmiem się nawet wypowiadać, bo po prostu nie wszystko było w mojej strefie zainteresowania. Na pewno zadowoleni mogli być audiofile i miłośnicy dobrego brzmienia i jakości obrazu. Nie jeden raz napotykałem odwiedzających z własnym przenośnymi odtwarzaczami muzycznymi, zwłaszcza w strefie słuchawek. Przez cały weekend można było zbadać jakość poszczególnych modeli, co zwykle ułatwia potem zakup. Producentów było bardzo, bardzo dużo. Dla mnie najciekawsze były nowe Sennheisery Mmentum True Wireless, które mogłem zbadać pierwszy raz.

Także smart głośniki Harman Citation 500, eleganckie Bang & Olufsen i liczna oferta od JBL przyciągnęły mnie dużo bardziej od całej reszty propozycji, ale proszę się nie dziwić. Zajmuję się na blogu głównie tą klasą sprzętu. Przyjrzałem się także nowym telewizorom Philipsa, LG, czy Loewe. Projektor JVC z 8K e-Shift (konwersja z 4K) był okazją do oceny kinowej, najwyższej jakości do domowego kina (chyba modelu z wrześniowych targów IFA z Berlinie). BTW: warto nadmienić, że targi Audio Video Show to druga tak duża impreza audio/video w Europie, więc poziom urządzeń stoi na najwyższym poziomie. Odwiedzających było sporo, więc nie wszędzie dało się zajrzeć z powodu ograniczeń pomieszczeń, ale jeśli komuś naprawdę zależało to w każdej salce można było zapoznać się z jakością efektów. W jednym z hoteli były nawet fajne pomieszczenia z odpowiednio przygotowaną akustyką, by ocenić własnymi zmysłami jakie znaczenie ma przygotowanie wnętrza. Przy okazji dodam, że organizator w ramach biletów przygotował autobusy kursujące co piętnaście minut między placem Zawiszy a stadionem.

Podobała mi się decyzja dotycząca darmowego wejścia dla dzieci i młodzieży do lat 16. Ta w większości pojawiała się w sposób zorganizowany w ramach wycieczek szkolnych w piątek. Rekordowo gruby był też katalog targów, co tylko potwierdzało poziom wystawy. Chciałbym w tym miejscu pochwalić organizatorów za wsparcie wydarzenia dedykowaną aplikacją na systemy iOS oraz Android. Może nie jest jeszcze idealna, bo przydatność jej opcji wychodzi w praniu, ale na kolejne edycje powinna być już dostosowana funkcyjnie. Jej cel jest jasny – ma ułatwić poruszanie się po targach i planowanie wizyt na prezentacjach.

Oczywiście dominowały kolumny, nagłośnienie, gramofony i ogólnie sprzęt grający wszystkich popularnych, ale i tych niszowych marek na rynku. Sprawdzić można było także jakość obrazu, najczęściej podczas prezentacji filmów, ale i gier z konsolami ostatniej generacji. Oczywiście część sal łączyła efekty obrazu i dźwięku. Były pomieszczenia skupiające się wyłącznie na audio, ale te nie dotyczy jedynie muzyki. Multimedia puszczano na odpowiednio skonfigurowanym sprzęcie. Pamiętajmy, że wysokiej jakości RTV musi wykorzystywać adekwatnej jakości materiały (im lepszy sprzęt i gorszy materiał, tym wyraźniej widać/słychać niedociągnięcia plików). W TV królował OLED. Bardzo dużo było gramofonów. Chyba udziałowo najwięcej. Te rozwiązania wciąż cieszą się popularnością, a ich pozycja nawet wzrasta. Posiadacze takiego sprzętu mieli na wydarzeniu okazję do zakupu płyt winylowych na specjalnych kiermaszach. Najefektowniejszym gramofonem był lewitujący MAG-LEV Audio. Propozycja o oryginalnej konstrukcji i przyciągającym formacie (z zachowaniem jakości dźwięku).

Przechadzając się po targach można było natknąć się na oznaczenia wyróżnień EISA, czyli nagrody dla sprzętu od członków organizacji o zasięgu globalnym. Projekty nagradzane EISA są zwykle uważane za wyjątkowej jakości, wzornictwie i w przeróżnych innych ważnych aspektach. Na Audio Video Show było sporo takich urządzeń. A jak cenowo wyglądała różnorodność ekspozycji na imprezie? Najdroższy system audio – D’Agostino Relentless – wyceniono na 3 miliony złotych. Generalnie event był też gratką dla fanów, którzy chcą chociaż przez chwilę poobcować z nieosiągalnymi dla nich rozwiązaniami.

Dom Inteligentny

Teraz kilka akapitów o sekcji smartdomowej. Już wyżej zaznaczyłem, że wyglądała blado jeśli chodzi o ilość stoisk (w porównaniu do dwóch wyższych pięter). Dało się tu jednak znaleźć ciekawe propozycje. Był obecny standard KNX, ale też kilka platform, które oferowały swój własny ekosystem. Podobało mi się zwłaszcza to, jak swoje moduły przedstawił Grenton.

Grenton miał wyróżniające się stanowisko. Prezentację smart technologii, interaktywny stół z demonstracją narzędzi do budowania scen (głównie dla integratora, ale do ogarnięcia przez użytkownika końcowego) oraz wirtualny dom z możliwością przetestowania smart oświetlenia przez gogle HTC Vive Pro i precyzyjne kontrolery ruchu. Do tego smart lustro z interfejsem przypominającym aplikację na tablet, ale we własnym odbiciu. Android z apką od Grenton, TV i warstwa lustra pokazywały swój potencjał.

Dlaczego zabrakło innych marek? W zeszłym roku było tego znacznie więcej. Nie mówię, że oczekiwałbym tu pokazowego smart mieszkania, choć to byłoby ekstra, ale najwyraźniej audio/video i smart home nie są ze sobą wystarczająco powiązane (a przecież są!). Myślę, że źle przedstawiana jest część oferty. Moim zdaniem powrót do oddzielnych targów jest jednak zdecydowanie lepszy. Po stoiskach kręciły się wtedy naprawdę zainteresowane tematem osoby. Teraz segment wydaje się jakimś na siłę dodawaną strefą. Przykro to pisać, ale taka prawda. Z tego tematu jestem niezadowolony. W zeszłym roku miałem większe nadzieje co do współpracy. Oddajcie targi Dom Inteligentny! 🙁 Nie były wzorowe, ale kilka razy większe niż są teraz.

Cieszę się, że nie zabrakło demonstracji poleceń głosowych Alexy i Google Asystenta. Na kilku stoiskach natrafiłem na Amazon Echo Dot i Google Home Mini, w których można było doświadczyć akcji sterowanych poleceniami głosowymi. BTW: udało się zakulisowo dowiedzieć, że niebawem po polsku przemówi asystent Google. Nie wiadomo jeszcze kiedy, ale z moich nieoficjalnych źródeł wynika, że jest na to szansa jeszcze w tym roku.

Podsumowanie targów Audio Video Show 2018

Niewątpliwie targi Audio Video Show to największa w Polsce strefa tak licznie prezentowanego sprzętu audio video. Przez trzy dni można obejść wszystkie trzy lokalizacje, zobaczyć nowości, rzadkie wyroby i najwyższej jakości propozycje. Kameralne salki, specjaliści z odpowiednią wiedzą i niepowtarzalny klimat, zwłaszcza dla miłośników dobrego dźwięku i obrazu. Bardzo szeroka oferta i ekspozycja zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów dobrze czujących się pośród odpowiednio grających bajerów.

Rozczarowani będą odwiedzający imprezę głównie z uwagi na segment smart home. Tutaj strefa (strefka?) była malutka, choć cała sala bardzo przestrzenna. Zabrakło wystawców. Pomieszczenie świeciło pustkami. Wcale nie odwzorowuje to poziomu zainteresowania inteligentnym domem. Od takiego wydarzenia oczekuję, że wykorzysta trzy dni do popularyzowania inteligentnych rozwiązań. Może trzeba wymieszać stoiska z tymi na górze, a nie oddzielać sektora na najniższym poziomie?

Cennik: bilet na jeden dzień kosztował 35 zł. Karnet na całą imprezę 50 zł.