Gdy mowa o zaawansowanych pilotach do TV przed oczami od razu pokazuje mi się obraz Ozzy’ego Osbourne’a i jego multifunkcyjnego gadżetu, które nie potrafił jednak obsługiwać. Technologia (z dekadę temu) dostarczała już sprzęcik, który mógł przerosnąć każdego. Przecież pilot ma być prostym i szybkim elementem…