Withings – producent skupiający się na rozwiązaniach związanych ze zdrowiem i kondycją – przygotowało nową bransoletkę do mierzenia danych fitness, ale głównie skupiającą się na poziomie tlenu we krwi. W zeszłym roku firma wprowadziła monitoring tętna, a teraz przedstawiła następce z ulepszeniami. Tak jak większość naręcznych trackerów, Pulse 02 potrafi zmierzyć kroki, dystans, wysokość, spalone kalorie, ale i rytm serca, a także jakość wypoczynku (snu). Utlenienie krwinek będzie analizowane za pomocą sensora optycznego, umieszczonego z tyłu urządzenia. Będzie mierzone przy kontakcie ze skórą.
Taki czujnik coraz częściej znajduje zastosowanie w ubieralnych gadżetach. Urządzenie przeznaczono m.in. dla himalaistów, którzy muszę śledzić takie dane dosyć często podczas wspinaczki. Inną grupą użytkowników zainteresowaną Pulse o2 będą astmatycy. Cierpiący na duszności będą mogli stale monitorować parametry i wydolność płuc. Podczerwone wiązki będą w stanie przeanalizować naszą krew w czasie rzeczywistym, więc będą bardzo przydatne dla sportowców. Informacje będą przekazywane bezpośrednio drogą bezprzewodową przez Bluetooth 4.0 do smartfona ze specjalną aplikacją. Ta wskaże odczyty, zbierze dane i pokaże je w grafach, a także uporządkuje w archiwum i statystyki.
Dodatkowo w programie Health Mate na smartfony z systemem iOS lub Android, pojawi się wsparcie coachingu w czasie rzeczywistym. Będą to różnego rodzaju sugestie do działania, czy motywowanie w osiąganiu celów. Czujnik można nosić na bransoletce – wygodne w trakcie treningów, ale także przyczepić do ubrania lub po prostu wyjąć i zdjąć z paska w celu bardziej komfortowego przeglądania danych na maleńkim ekraniku. Withings Pulse o2 został wyceniony na niecałe 120 euro.
Sprzęt może być używany przez profesjonalistów, zawodowców lub sportowców, ale i zwyczajnych użytkowników, chcących monitorować niektóre parametry i wykorzystać aplikację mobilną do poprawy kondycji i zdrowia. Część informacji będzie do wglądu na wyświetlaczu, więc możliwa będzie analiza bezpośrednio w trakcie ćwiczeń lub spaceru. Dopiero po przerzuceniu większość danych do aplikacji, analizy będą jednak pełniejsze.
