O kilku inteligentnych wagach już pisałem, mierzą one sporo parametrów i przesyłają dane do aplikacji mobilnej na smartfonie. To właśnie komunikacja z telefonem jest największą zaletą kompletu. Dodanie sprzętowi nowych funkcji przez oprogramowanie sprawia, że niemal to samo urządzenia potrafi znacznie więcej. Firma Withings zaproponowała model z głównym przeznaczeniem dla dzieci. Ważenie noworodków to potrzeba dużo większej dokładności, więc mechanizm Smart Kid Scale oferuje zapis z błędem do tylko 10 gramów. Niby podobna waga co u konkurencji, ale wyższa dokładność oraz apka sprawiają, iż wyróżni się na rynku.

Specjalne miejsce (do komfortowego ułożenia dzidziusia) to również wygoda dla rodzica – pozwala nawet na szybkie przeliczenie dodatkowej wagi kocyka. Urządzenie przygotowano specjalnie dla matek, które chcą śledzić i monitorować wagę dziecka, sprawdzając przy tym czy prawidłowo się rozwija i rośnie. Pomiary będą na tyle dokładne, że pozwolą nawet sprawdzić, czy jest odpowiednio karmione piersią (dawki i częstotliwość). Jak już wspomniałem, model przeznaczono dla juniora, więc ograniczono go do pomiarów do maksymalnie 25 kg. To mniej więcej możliwości analiz do około 8 roku życia. Oczywiście, gdy maluch stanie już na nogi, ważenie odbywać się będzie na stojąco.

Jak dobrze wiemy, maluchy to wiercipięty i ciężko dokonywać analiz wagowych. Producent i o tym pomyślał – przygotował technologię Withings Position Control, która pomoże ustalić poprawną pozycję dziecka na wadzę, by odczyt był jak najpoprawniejszy. To nie wszystko. Liczniejsze rodziny nie muszą się też martwić o kłopoty z ustaleniem profilu dla dziecka. Smart Kid Scale proponuje wygodny system znaczków (jak w przedszkolnych szatniach), ułatwiający rozpoznawanie konta (maksymalnie 4 dla jednej wagi). Ta funkcja działa przy tym z automatycznym wykrywaniem.

Model w celu synchronizacji i transmisji danych będzie łączył się przez sieć Wi-Fi lub bezpośrednio moduł Bluetooth 4.0. Wagę kalibruje się intuicyjnie wprost z aplikacji mobilnej na smartfonie lub tablecie. Każdy pomiar to automatyczne przekazanie dodatkowych danych do programu, gdzie wszystkie statystyki są na bieżąco uzupełniane, tworząc długofalowy zapis. Można sobie to wygodnie analizować i sprawdzać w formie wygodnych grafów i wykresów (m.in. indeks BMI). Opcja Wi-Fi to wygodny sposób transportu danych w większych mieszkaniach, gdzie nie jest wtedy konieczne chodzenie ze smartfonem do każdego ważenia (można to zrobić na sporą odległość, np. z wyższego piętra, kiedy telefon leży na dole).
Przejdźmy do aplikacji mobilnej. To ona jest tutaj chyba najciekawszą częścią zestawu. Na ekraniku smartfona lub tabletu możemy przeglądać wszystkie pomiary, a dane historyczne z archiwum będą składać się w wyrysowane trendy przedstawiające prawidłowy rozwój dziecka od najmłodszych lat, a praktycznie nawet i dni. Wizualizacje podpowiedzą mamie lub tacie na jakim etapie jest dziecko i czy mieści się w przeciętnych statystykach lub odbiega od norm. Ciekawie wygląda opcja monitorowania przyjętego pożywienia. Chodzi o logowanie przyjmowanego pokarmu (piersią lub butelką), co wraz z pomiarami wagowymi przedstawi informacje na temat wpływu odżywiania na wzrost malca.

Jest również funkcja dzielenia się danymi ze znajomymi, ale w praktyce ten dodatek będzie idealny zwłaszcza dla pedriatrów, którym możemy przesłać dane lub pokazać na wyświetlaczu smartfona w trakcie wizyty w gabinecie. Na pewno takie informacje będą wartościowsze dla lekarza niż ważenie wyłącznie przy wizytach. Na koniec trochę o cenach. Smart Kid Scale to koszt około 180 euro. Szkoda, że jest ograniczenie wagowe, gdyż waga mogłaby służyć również dorosłym.

źródło: withings.com/en/kidscale