Od początku wiadomo było, że na smartwatch Gear S2 pojawi się Uber. Samsung promował apkę na stronie i pierwszych materiałach video. Właśnie rozpoczęła się kampania promocyjna tego rozwiązania na nadgarstek, która zauważa, że również zegarek Samsunga umożliwi zamówienie „taksówki” prosto z ręki. Uber ma już 5 lat (u nas jest o wiele krócej) i podczas tego czasu, a zwłaszcza ostatnio, program bardzo się rozwinął i poszerzył swój zasięg. Nie chodzi mi wyłącznie o regiony, ale i dostępne platformy. Żeby nie być gołosłownym, wystarczy zaznaczyć, że przejazd można wywołać z Facebooka, z Apple Watcha, Android Wear, a pośród najnowszych funkcji jest UberEats, czyli dostarczanie jedzenia. Oczywiście na wybranych rynkach.

Uber Gear S2

Aplikacja na Gear S2 powinna być dostępna wszędzie, myślę, że i w Polsce. To po prostu wygodniejsze przeniesienie interfejsu Ubera na smartwatch. Właśnie po to powstały zegarki, by część aplikacji lepiej sprawdziła się w tym formacie. Na Gear S2 zamówimy przejazd, sprawdzimy za ile czasu zjawi się autko i gdzie aktualnie znajduje się na mapie. Z ubieralnego gadżetu można dobierać rodzaje usługi, czy ustawić zaprogramowanie cele dojazdu (nie ma opcji wprowadzania adresu, więc warto wprowadzić te popularniejsze na smartfonie). Wszystko dostosowano do interfejsu okrągłego Geara i jego obrotowej ramki. Tak samo jak w każdej innej aplikacji na ubieralny system Tizen, możliwe jest obracanie pierścieniem, by poruszać się po programie.

Przejrzymy tak informacje o kierowcy, dojeździe, czy wspomnianym czasie przybycia. Wszystko bez wyciągania smartfona z kieszeni – szybkim rzutem oka na zegarek.

źródło: Samsung