Podłączasz iPoda do stacji dokującej ze sporym głośniczkiem i myślisz, że to spory zestaw? Spójrz na głośnik The Wall of Sound, a zobaczysz jak grubo się mylisz. Produkt, który pojawił się na portalu crowdfundingowym Indiegogo to największy na świecie produkt tego typu ze stacją dokującą do iPoda. Przekładając nazwę na polski, sprzęt nazwano by ścianą dźwięku, gdyż faktycznie stojąc przed grającym urządzeniem, może wydawać się jakbyśmy trafili na ścianę, z której płynie nasza ulubiona muzyka z przenośnego odtwarzacza.

The Wall of Sound 2 to kolejna generacja ogromnego 8000 watowego głośnika o głośności 130 decybeli! Jeśli nie potraficie sobie wyobrazić hałasu jaki może wydać ta ścianka, to wystarczy przybliżyć go do startującego odrzutowca F-15. Na szczęście – Studio Total – przygotowało dziwne rozwiązanie mające uchronić nasz słuch przed uszkodzeniami. Do tego posłuży figurka małpiej głowy, której oczy będą świeciły na czerwono, gdy zacznie robić się niepokojąco. Dziwne, bardzo dziwne… Normalnie oczka będą świecić na was na niebiesko. W razie zbyt długiego odsłuchu w niebezpiecznych warunkach, szympans odetnie dźwięk po 5 minutach.

Najnowszy głośnik jest następcą sprzętu z 2011 roku. Tym razem jest o 36% większy i aż o 71% cięższy (jest się czym chwalić!). Jest również głośniejszy i to o 95%! Każdy produkt jest wykonywany ręcznie w Szwecji. Ma metr wysokości i prawie 2 metry szerokości. Producent twierdzi (i pewnie słusznie), że to największy na świecie głośnik dla iPoda. Waży prawie 180 kg i składa się 44 różnych elementów (części związane z budową grającej elektroniki). Poprzednik kosztował 4500 dolarów, dwójkę wyceniono na 6900, a limitowaną edycję „Iron Maiden” nawet na 18000!

Do obsługi zaprojektowano także aplikację iControl na smartfony z iOS, więc możemy użyć również bezprzewodowego połączenia Bluetooth. Posłuży ona do kontroli Wall of Sound 2.0 i umożliwi odtwarzanie muzyki z serwisów muzycznych online. 

źródło: thewosexperience.com, Indiegogo via gizmag.com