Wszechobecne czujniki trafiły do deskorolek. Kiedyś pisałem o specjalnej przystawce, którą można zainstalować przy desce, także snowboardowej. Tym razem zestaw wbudowany w trucki. Oznacza to, że w nasze ręce (a raczej pod nasze nogi) trafia inteligentna deska, którą skomunikujemy z naszym smartfonem. Po co? Aby poprawić technikę i śledzić wszystkie tricki. Te będą analizowane przez sensory, rozpoznając poszczególne ewolucje. Zliczy to przeróżne znane obroty deski, a nimi będziemy mogli pochwalić się w statystykach przed znajomymi. Generalnie, zestaw ma posłużyć także do nauki, a raczej pewnych wskazówek jak i gdzie poprawić technikę.

Za projekt wzięła się grupka miłośników jazdy na deskorolce, a że przy okazji mieli także doświadczenie z hardwarem i softwarem, to przygotowali swoją propozycję deski na rampy. Syrmo zsynchronizuje zebrane dane poprzez Bluetooth. Ma także swoją wewnętrzną pamięć, gdzie przechowa pliki. Po wypadzie do skateparku można je potem przenieść (także w czasie rzeczywistym) do apki na smartfonie i prześledzić pewne elementy. Oprogramowanie potrafi również zrenderować zapisy do trójwymiarowych modeli – co jeszcze bardziej ułatwi podgląd w nasze akrobacje. Wszystko w formie wygodnej aplikacji na iPhone’a lub Androida.

Oprócz funkcji typowo coachingowych, są też pola do zapisu przeróżnych rekordów i statystyk. Czy to pokonanego dystansu, pobytu w powietrzu, a także wysokości skoków. Nie trudno odgadnąć, że będą mobilizowały i działały jak trofea oraz wyzwania. Najlepszymi można pochwalić się na ekranie smartfona. Dodatkowo nie zapomniano również o sekcjach społecznościowych oraz geolokalizacyjnych. Dziennymi statystykami można pochwalić się na Fejsie, a automat do edycji nagrań pomoże przygotować fajne materiały wprost na Youtube (kolejna porcja wywrotek na śmiesznych kompilacji? 😉 ). Jeśli do tego posiadamy smartfon z funkcjami slow motion (120 klatek), to zapis może wyglądać bardzo efektownie.

Syrmo prowadzi kampanię na Kickstarterze, gdzie poszukuje wsparcia do wprowadzenia gadżetu na rynek. Sprzęt korzysta z energooszczędnego Bluetooth 4.0, więc wytrzyma ponad 24 godziny na jednym ładowaniu. Moduł jest do tego oczywiście wodoszczelny oraz wstrząsoodporny (co nie dziwi). Nie odczujemy go też podczas jazdy. Deska ma być gotowa na koniec roku, ale aplikacje dopiero w lutym (łącznie z API dla developerów).

źródło: Kickstarter