Co jakiś czas podchodzę to lodówki i bez powodu otwieram ją, zaglądam i zamykam. Tak po prostu. Podobno nie ja jeden mam taki odruch. Wiem, że nie znajdę w niej nic nowego, ale jakiś taki odruch jest. Mógłbym ten czas odpowiednio spożytkować i chociaż sprawdzić terminy ważności, ale nie – tak już jest i tyle. Podobno przyszłe lodówki będą na tyle inteligentne, że pomogą robić nam automatycznie zakupy. Zanim pojawią się rozwiązania kompleksowe, trzeba szukać wśród pośrednich. SmartQsine stanie się jedną z możliwości. Projekt pojawił się na targach CES 2015 i demonstrował swoje możliwości.

Jest to rodzaj inteligentnej wagi w postaci podstawki/tacki, która ma stale mierzyć zawartość produktu stojącego na czujnikach. Mamy ją chować do lodówki lub trzymać w spiżarni, ewentualnie w szafce z produktami spożywczymi. Ma jeden cel: monitorować ubytki żywności i przesyłać dane na nasz smartfon. Po co? Żebyśmy nie musieli robić tego ręcznie. Hmm, czy jesteśmy aż tak upośledzeni? Nie o to chodzi. Ile razy wyrzucaliście jedzenie lub picie z powodu zalegania w kuchni? No właśnie. Do tego mają posłużyć takie inteligentne wagi i zapewne kiedyś lodówki będą w takowe wyposażane.

Jasne jest, że w kuchni warto mieć kilka takich sztuk, żeby faktycznie przestać martwić się o stan większości produktów – zwłaszcza tych często spożywanych. Oprócz ogólnego wglądu w nasze zapasy, specjalna aplikacja ma ułatwiać nam zakupy, czyli bezpośredni podgląd na ekranie smartfona/tabletu wewnątrz sklepu. To taka lista zakupów w czasie rzeczywistym. Przeglądamy program i sprawdzamy procentowy ubytek. Jeśli coś się kończy, można to dokupić. Proste w zrozumieniu. Idealne byłyby jeszcze powiadomienia na telefon, gdy zawartość opakowania zbliża się do wyznaczonego progu.

Naszym jedynym zadaniem ma być umieszczenie produktu na wadze i zapis jego stanu w aplikacji na smartfonie. Trzeba jednak sporo takich gadżetów w kuchni, by faktycznie monitorować istotne elementy. Zwykle są to: jajka, mleko, ale i sporo innych składników. SmartQsine ma ułatwiać tworzenie list zakupów i zarządzanie zapasami. Pomysł fajny, ale wymagający naprawdę kompletnego podejścia. Chyba, że skupimy się na monitoringu tylko najważniejszych rzeczy, jak już wspomniałem, tych szybko znikających z naszych lodówek. SmartQsine to rozszerzenie inteligentnego domu, a konkretnie kuchni.

źródło: smartqsine.com