Google stworzyło inteligentny router, by faktycznie był inteligentny. Nie może to być tylko sprzęt z łatwiejszym sterowaniem, bo ma dedykowaną aplikację. Musi oferować coś więcej. Domowe routery będą powoli naszymi hubami dla większość wyposażenia. Nie będziemy ich ukrywać, a ustawimy na środku pokoju. Świetnym przykładem konkurencji dla serii OnHub od Google (na razie tylko od TP-Link i Asusa) jest Amazon Echo, choć wcale nie jest routerem. Są jednak często porównywane, bo w zbliżonym segmencie.
OnHub zyskał teraz jedną ciekawą opcję – kanał w serwisie IFTTT. Usługi te to szansa na łączenie elementów Internetu Rzeczy i tworzenie indywidualnych akcji. Jeśli lubicie programować (może to za duże słowo na określenie budowania prostych receptur) to IFTTT z bardzo wieloma partnerami oferuje sporo funkcji do tworzenia automatyki. Możemy w to włączyć teraz router OnHub, dzięki czemu będzie on częścią rutyn (pory dnia, naszej lokalizacji).
Zawsze najlepsze są te najpraktyczniejsze przykłady, więc podam jakiś rozsądny. Czy będzie przydatny? To zależy od użytkownika. Ja zawsze wychodzę z założenia, że jeśli nie jest nam coś potrzebne to tego nie używamy, ale dajmy szansę tym, którym się do nada. IFTTT ma baaaardzo wiele kanałów, więc w zasadzie każdy może zbudować jakąś automatyczną relacje według osobistych potrzeb. OnHuba możemy tak zaprogramować przez IFTTT, by wysyłał nam e-mail, gdy nasze dziecko wróci do domu i zaloguje się do Wi-Fi (już wiemy, że wróciło ze szkoły w domu – i już jest online…).
Zależnie od posiadanego wyposażenia typu smart home, m.in. Philips Hue (obecne kanałem na IFTTT) możemy aktywować oświetlenie, gdy wejdziemy do mieszkania (czyli w momencie zalogowania się naszego smartfona do sieci). Także inne gadżety od Google, np. te z ekosystemu Nest (m.in. kamerka) mogą reagować na czujniki ruchu wbudowane w router OnHub, czyli aktywować nagrywanie, gdy wykryją ruch. Widać wyraźnie, że router ten ma być aktywniejszą częścią inteligentnego domu i IFTTT mu bardzo to ułatwi.
źródło: Google