Ricoh z każdym rokiem ulepsza swoje sferyczne kamerki, ale zwykle robi to w obrębie modeli przystępnych cenowo. W końcu producent zauważył, że jakość ma większe znaczenie i klienci potrzebują odpowiedniego obrazu w 360 stopniach. To powoduje wyższe koszty, ale i tak podejście wydaje się logiczniejsze. Materiały trafiające z kamerek sferycznych reklamują sprzęt, więc jeśli są słabsze to nie zainteresują odbiorców. Nowa Theta Z1 będzie o wiele lepsza od poprzedników, które w ofercie będą dalej.
Ricoh Theta Z1 – 360 w 4K
Najnowsza Ricoh Theta Z1 jest kierowana do bardziej zaawansowanych twórców. Sprzęt ma wyraźnie lepsze parametry, choć nadal nie jakieś oszałamiające. Jak na taką konstrukcję wydają się jednak dobrymi. Forma urządzenia pozostała ta sama. To wciąż kompaktowa kamerka do kieszeni, wyposażona w dwa półsferyczne obiektywy. Firma chwali się, że zastosowała jeden z większych sensorów jaki trafił kiedykolwiek do kamer 360 tej klasy (chodzi o rynek modeli typowo konsumenckich). Matryca ma 1 cal (CMOS BSI ) i rozdzielczość 23 megapikseli (6720 x 3360). Optyka jest szerokokątna i z przesłoną w zakresie f/2.1, f/3.5 i f/5.6. Wszystko z trzyosiową stabilizacją obrazu dla video w 4K z 30 fps.
Dźwięk też będzie sferyczny, tj. przestrzenny, bo zapisywany z czterech mikrofoników. To bardzo ważne dla ujęć w 360 stopniach, nagrywających całe otoczenie wokół. Ricoh oferuje kamerki sferyczne już od 2013 roku i ta odmiana Theta jest w tej chwili najmocniejszą pod każdym względem. Flagowiec nie kończy na lepszych parametrach. Nowe narzędzia i soft mają wyjść na przeciw osobom, które nie chcą tylko wrzucać contentu na YouTube’a. Producent chce zainteresować ambitniejszych. Nowe algorytmy przetwarzania obrazu ma poprawić poziom szumów, a to istotne przy większych rozdzielczościach. Zdjęcia będzie można automatycznie kompensować (lepsze detale przy światłach i cieniach), natomiast tryby HDR Rendering i Interval Composite posłużą do nagrywania lepszych efektów (sekwencje poklatkowe w różnych konfiguracjach).
Bardzo pomoże zapis materiałów do surowego formatu RAW (Adobe DNG). Oczywiście JPEG też jest. Adobe Photoshop Lightroom z aplikacją Ricoh Theta Stitcher ułatwi sklejanie ujęć bez linii. System Android ma pozwalać dogrywać dodatkowe opcje. Na obudowie jest sporo przycisków do ustawień ISO (80-6400) i trybów działania. Prawie calowym ekranik OLED ułatwi korzystanie z aparatu/kamerki. Na nagrania i zdjęcia mamy wbudowane 19 GB pamięci. Jest też łączność Bluetooth i WiFi, np. dla aplikacji mobilnych na smartfony. Z1 zadebiutuje w marcu i będzie wyraźnie droższa od pozostałych członków rodziny. Wyceniono ją na niecałe 1000 euro. Funkcje są bardziej pro to i cena premium. Jak dla mnie, jakość w sferycznych kamerkach rośnie zbyt wolno, a cena nie spada. Przecież 4K to nadal minimum dla takich kamer.
źródło: Ricoh
