Remidi T8

Większość instrumentów muzycznych potrzebuje rąk w procesie twórczym. Tak było od początków ich powstawania. Nie zmieniły tego nawet komputery i syntezatory, bo i tutaj cyfrowe bity wprowadzamy dłonią. Zmieniają się jedynie narzędzia, ale ręce nadal są istotnym, najważniejszym (po umyśle i jego kreatywności) elementem całego artystycznego zadania. Współczesne rozwiązania coraz częściej usprawniają nowe typy muzyki. Sam na blogu dałem kilka nietypowych gadżetów do tworzenia utworów (wrzuciłem je do powiązanych wpisów).

Bardzo ciekawie prezentuje się rękawiczka T8 od firmy Remidi. Jest to kolejny przykład noszonego smart urządzenia i to w prawdziwie ubieralnym formacie. Muzyczna rękawiczka przekształca rękę w gestowy system działania, czyli kreacji przez same ruchy dłoni. Nadal rękę mamy do dyspozycji, więc możemy śmiało obsłużyć i inne peryferia. Miksować można w czasie rzeczywistym i o to w tym wszystkim chodzi.

T8

Rękawiczka T8

Model wyposażono w system czujników nacisku, które rozpoznają ruchy palców i przetwarzają je na zaprogramowane elementy w sparowanym urządzeniem. Może to być komputer, ale i tablet lub smartfon ze zwizualizowanymi treściami do kontroli ustawień. Dzięki takiemu zestawieniu całość ma prawdziwie mobilny format. Projekt potrafi odczytywać rodzaje odruchów ich siłę nacisku, a to daje szansę na wyrażanie ekspresji i bardziej intuicyjną współpracę (czucie) z dźwiękami.

Również szybkość wywijania rękami ma znaczenie, a dostosowań gestów jest sporo. To ważne, bo efektów dźwiękowych jest bardzo dużo, więc trzeba dać użytkownikowi bogaty zestaw działania. Prawdopodobnie zabawa taka wymaga wprawy, ale który instrument nie potrzebuje praktyki, by wydobyć z niego muzykę. Obiecana jest współpraca z mobilnymi aplikacjami z MIDI, co jeszcze bardziej zwiększa możliwości rękawiczki. Patrząc na T8 można dojść do wniosku, że z odpowiednim skalibrowaniem i algorytmami przetwarzania, sama ręka może stać się wielofunkcyjnym, uniwersalnym instrumentem. Wirtualnym. Remidi prezentuje swoje możliwości na Kickstarterze, gdzie szuka wsparcia.

źródło: Kickstarter