Obecne trendy w klawiaturach do tabletów to jak najcieńsze rozwiązania. Wszystko po to, by fizyczne przyciski szły w parze z mobilnością urządzenia. Chcemy mieć ergonomię i użyteczność. W związku z tym, producenci prześcigają się w rywalizacji o najsmuklejszą klawiaturkę – coraz częściej w postaci cienkiej okładki na ekran. To jednak nie przeszkadza w oferowaniu modeli mniej mobilnych, a raczej biurowych – stacjonarnych. Qwerkywriter to klasyczna forma, ale nie typowo komputerowa, a ta prawdziwie klasyczna – w postaci maszyny do pisania. Retro styl jest teraz w modzie, więc autorzy projektu śmiało startują z kampanią na Kickstarterze, gdzie prawdopodobnie spokojnie zbiorą wyznaczone środki.

Qwerkywriter to coś w rodzaju stacji dokującej dla tabletu, który umieszczamy tam, gdzie leży zwykle kartka papieru. Model wygląda bardzo stylowo, nie różni się specjalnie od wariantu, który możecie znaleźć gdzieś na strychu. Sprzęt można też połączyć z komputerem i zastąpić zwykłą klawiaturę qwerty. Można nawet powiedzieć, że projekt ułatwi nieco pracę i zapoznanie się z nowoczesnymi tabletami użytkownikom, którzy wychowali się na wklepywaniu tekstu takimi maszynami. Przypomnę, że wpisywanie znaków na takich urządzeniach wymagało skupienia, gdyż raz wprowadzona literka zostawała już na papierze (były korektory, ale wszystko było ciężkie do poprawienia).

W tym przypadku przyciski wprowadzają cyfrową czcionkę, więc nie będzie takiego problemu. Gdybym ja był developerem, przygotowałbym do kompletu aplikację, która nie pozwala cofnąć błędów – ale nie po to, by źle przygotowywać dokumenty tekstowe, ale żeby docenić i sprawdzić się, jak pracowało się wiele-dziesiąt lat wcześniej, kiedy to pisanie na maszynie wymagało wprawy i koncentracji. Przy okazji Qwerkywriter będzie rodzajem nostalgicznych wspomnień dla starszych użytkowników. Aby tego doświadczyć, należy przygotować się na spory wydatek. Twórcy wycenili sprzęcik na minimum 250 dolarów.

Wszystko działa mechanicznie – zupełnie tak jak pierwowzór. Stąd tak wysoka cena. Będziemy mogli też usłyszeć charakterystyczne dźwięki, jakie wydają klasyczne maszyny do pisania. „Klawiatura” będzie kompatybilna z różnymi tabletami, nie tylko iPadami (co sugerują zdjęcia). Także Mac OS skorzysta. Jeśli uda się zebrać wymagany w kampanii próg dla środków finansowych, Qwerkywriter trafi na rynek w sierpniu 2015. Uprzedzam pytania: nie wiem czy można użyć jej w klasyczny sposób… choć rolka na papier jest 😉

źródło: Kickstarter