Choć sportowych butów z czujnikami jest zdecydowaniem mniej niż naręcznych trackerów aktywności, to tego typu obuwie nie robi już większego wrażenia. Można już bezproblemowo nabyć obuwie do monitorowania ruchu i zrezygnować z zegarka lub bransoletki. Niektórych może zaskoczyć (mnie także, zwłaszcza, że jestem równolatkiem projektu), że buty z czujnikami pojawiły się już w 1986 roku! Puma RS-Computer to protoplasta współczesnych odmian. Łatwo sobie wyobrazić jaką furorę mogły wtedy robić, zwłaszcza, że coś podobnego weszło do mainstreamu dopiero niedawno. Producent postanowił odświeżyć buty i wprowadzić reedycję!

Puma RS-Computer 2018

Zanim dowiemy się co zaoferują nowe modele Puma RS-Computer 2018, trzeba zerknąć na możliwości butów z lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku. Pamiętajmy, że wtedy ograniczeń było znacznie więcej. Technologie też były na innym poziomie, a jednak udało się stworzyć mierniki na stopy biegacza. O erze wearable nie było wtedy nawet mowy, a Pumie udało się zintegrować elektronikę z butami. Jeśli chodzi o design to jest typowy dla tamtych czasów – motyw jednak charakterystyczny również obecnie. Da się jednak wyczuć vintage. Wewnątrz, a właściwie na zewnątrz, bo za piętą, znalazł się sporej wielkości moduł śledzący aktywność. Potrafił mierzyć dystans, czas aktywności i spalone kalorie, co wtedy być może było czymś naprawdę wyjątkowym. Dziś to wiele poniżej standardów.

Wersja 2018 jest bogatsza o krokomierz i działa na bazie trzyosiowego akcelerometra. Tegoroczne Puma RS-Computer inspirują się oczywiście starszą odmianą, co zrozumiałe. Poprzednika trzeba było połączyć przewodem z komputerem Apple II, komputera IBM lub Commodore 64, tymczasem teraz skorzystamy z bezprzewodowego Bluetooth oraz aplikacji na iOS lub Androida. Dane podejrzymy na ekranie telefonu, a więc tym razem nawet w terenie podczas treningu. Wciąż trzeba będzie podpiąć do butów przewód, gdyż konieczne jest podładowanie akumulatorka. Trudno teraz przewidzieć interfejs w apce, ale wyczuwam wierną imitację ze współczesnym wstawkami dla 8-bitowej grafiki. Pamięć będzie bardzo podobna, bo przechowa 30 ostatnich dni odczytów. Mam nadzieję, że producent będzie aktualizował soft i rozszerzy zakres opcji o coś zbliżonego do dzisiejszych smart butów. Dziś można monitorować nawet technikę biegu i bardzo wiele parametrów układu stopy. W sumie… i tak będą raczej stać w gablotce 😉 .

Puma RS-Computer 2018

Puma RS-Computer 2018

Nie wiadomo jeszcze na ile Puma wyceni swoje nowe obuwie, ale raczej trudno będzie je nabyć nawet nie tylko ze względu na wyższą cenę. Gadżety mają być limitowane do 86 sztuk i oferowane tylko w kilku sklepach na świecie (Londyn, Tokio i Berlin) oraz online. Na pewno później mogą nabyć dodatkowej wartości kolekcjonerskiej. Start sprzedaży wyznaczono na 13 grudnia. Liczba wyrobów mała, ale i tak wyższa i bardziej dostępna niż HyperAdapt od Nike, czyli samowiążących się konkurentów inspirowanych odmianą z serii Powrót do przyszłości. Jak się okazuje, Puma też ma swoją historię i może do niej nawiązać. Bardzo lubię takie koncepcje. Pokazują, że świat kombinował już z wieloma rozwiązaniami dużo wcześniej niż większości się wydawało.

źródło: puma.com