Coraz trudniej przygotować wyróżniającą się funkcyjnie bransoletkę fitness. Propozycji dla aktywnych jest coraz więcej. Konkurowanie coraz trudniejsze. Dlatego od jakiegoś czasu producenci starają się oferować swoje modele w bardziej eleganckich wariantach. Trackery otrzymują bardziej stylowe edycje, gadżety przechodzą lifting pod kątem wyglądu, a klienci zaczynają szukać efektowniejszych wyrobów. Ubieralne technologie tak mają – muszą dziś odpowiednio się prezentować. Króluje oferta dla pań. Zapewne z uwagi ich większej uwagi względem naręcznych ozdób.
Polar to kolejna z firm, która obrała właśnie taki kierunek. Model Loop 2 w wersji Crytal to oczywiście bransoletka z kryształkami. Swarovski jest już obecny na rynku wearable i nie pierwszy raz oferuje swoją pomoc w upiększeniu standardowego trackera. W tym przypadku na obudowie znalazło się 30 kryształków, a Loop jest białe, więc wszystko razem pasuje. Przygotowano miks biżuterii z noszoną elektroniką, więc sprzęcik wygląda, ale nadal dostarcza to co najważniejsze: odczyty ruchu i proste powiadomienia ze sparowanego smartfona.
I ja nie pierwszy raz piszę na blogu o modzie na eleganckiej warianty sportowych urządzeń. Można już wyróżnić oddzielny dział z takimi produktami, a będzie ich jeszcze przybywać. Jest to całkowicie naturalny i logiczny krok wielu firm, a większość z nich próbuje nawet nawiązać współprace ze znanymi ze świata mody markami, by podnieść atrakcyjność swojego produktu. Polar wycenił Loop Crystal na niecałe 160 dolarów, więc taki projekt nie jest bardzo drogą propozycją, a może się bardziej podobać. Przede wszystkim ukrywać nieco sportowy tracker podczas codziennego noszenia.
źródło: Polar
