polar loop 2

Loop było jedną z nieco odmiennych propozycji ubieralnych trackerów z oferty Polar. Przede wszystkim wyróżniało się stylistyką. Nazwałbym ją raczej sportową bransoletką, niż zegarkiem. Następca będzie kontynuował design i podejście, ale otrzyma nieco więcej funkcji znanych ze smart watchy. Powoli znajdujemy już hybrydowe urządzenia, więc kroki związane z Polar Loop 2 wcale nie dziwią. Odkąd Fuelbandy od Nike przestają być aktualizowane, takowe naręczne sprzęty mają więcej szans na sprzedaż.

Druga generacja wygląda bardzo podobnie i zachowuje stylistykę. Ma jednak odpowiednie ulepszenia, które mogą przyciągnąć klientów lub poprzednich użytkowników do zakupu nowego wariantu. Najbardziej zauważalne będą opcje inteligentnych notyfikacji i powiadomień z alarmami. Były wdrożone w bardziej zaawansowanych wariantach, np. modelach V800, ale tamte posiadały własny wyświetlacz, a nie diodową macierz. Producent nie sprecyzował o jakie treści chodzi, ale jestem niemal pewny, że będą to sygnały wibracyjne, alerty tekstowe i widoczność na diodkach LED.

loop 2

Jedną z dodanych nowości będzie system analizy naszej nieaktywności (oczywiście obok samej aktywności). Ma to przypominać system znany z konkurencyjnych Jawbone’ów, gdzie w razie długiego bezruchu sprzęcik z aplikacją przypomni o ćwiczeniach i poświęceniu chwili czasu na trening. Polar ma własną aplikację Flow, gdzie zbiera dane na temat dystansu, kroków, czasu i spalonych kalorii oraz wypoczynku, ale od teraz Loop 2 będzie mogło integrować się z innymi platformami. Będą to programy typu MyFitnessPal, ale i agregaty Google Fit, czy Apple Zdrowie. Pozwoli to na łączenie odczytów i lepsze rozumienie danych.

Macierz diodek jest w tym samym stylu i wcale nie będzie to odstraszało. 85 punktów utworzy proste komunikaty, ale wystarczające podczas treningu. Z aktywnymi notyfikacjami nowy Loop ma podziałać przez 3 dni, natomiast bez nawet 8. Nadal całość będzie połączona ze stalową sprzączką, która poprawia wygląd gadżetu. Tym razem zmieniono nieco główny materiał bransoletki. Będzie sylikonowa i w kolorach czarnym, białym lub różowym. Prawdopodobnie chodzi raczej o kwestie wygody (zwłaszcza nocą). Pierwszy Loop wydawał się nieco za mało giętki. Bransoletka jest do tego całkowicie wodoodporna, więc można ją będzie używać do analizy ruchu także podczas pływania. Polar Loop 2 wyceniono na niecałe 120 euro i ma pojawić się w lipcu.

źródło: Polar