W Moim Smart Domu funkcjonuje już inteligentne ogrzewanie podłogowe, ale wciąż używam okresowo także normalnych grzejników. Testuję właśnie zawory Netatmo do komunalnego ogrzewania, by ocenić ich faktyczne możliwości. Na ten moment tylko dwie głowice (tyle jest w zestawie startowym), co jednak w zupełności wystarcza, by ocenić podstawowy zakres oferty. To pierwszy mój artykuł z tej serii, kiedy to nie wiem jeszcze do końca, czy zastosuję kolejne moduły w całym mieszkaniu. Bez zbędnego przeciągnia – oto moje wrażenia z pierwszych tygodni użytkowania:

Netatmo smart zawory ogrzewanie

Netatmo do Komunalnego Ogrzewania

Francuska firma promuje w Polsce swoje zawory jako „Netatmo do Komunalnego Ogrzewania” (globalnie komplet jest znany jako Netatmo VALVES SET). Jak sama nazwa wskazuje, został przygotowany do pracy w mieszkaniach, gdzie temperaturę regulujemy z poziomu grzejników. Nie mamy dostępu do kotła, więc sami zarządzamy ciepłem wewnątrz naszych pomieszczeń. Rozwiązanie ma dać domownikom kilka korzyści. Oprócz szansy na oszczędzanie energii, a co za tym idzie, także pieniędzy, Netatmo proponuje smart opcje, czyli nowoczesne sterowanie. Już te trzy zalety są przekonujące do zastosowania systemu, ale najlepiej osobiście sprawdzić działanie propozycji. Właśnie to robiłem przez ostatnie tygodnie, dzięki czemu mogę przekazać swoją opinię w kilku najważniejszych obszarach (całościowe spojrzenie jest możliwe dopiero, gdy algorytmy w pełni nauczą się naszego funkcjonowania). Robiłem to dość konkretnie, bo sam też chciałem sprawdzić, czy warto ulepszyć pozostałe grzejniki. Tak naprawdę, najlepiej wszystko funkcjonuje w pełnym ekosystemie, gdy pracą objęte jest całe wnętrze.

Na początek jednak ocena działania w dwóch mniejszych pomieszczeniach, tj. w łazience oraz pokoju sypialnym. W obu znajduje się tylko po jednym grzejniku, więc wydaje się pod test OK. Wystarczająco, by zbadać harmonogramy dzienne/nocne dla różnych potrzeb. Akurat pora jesienna, więc i moment na badania odpowiedni. Zestaw startowy Netatmo zawiera (oprócz wspomnianych dwóch głowic) również przekaźnik do integracji z siecią WiFi. Pozwala on rozbudowywać sieć o kolejne moduły, m.in. inteligentny termostat od Netatmo. Jest opcjonalny. Może się przydać, ale nie jest niezbędny.

Netatmo smart zawory ogrzewanie
Głowice w trakcie instalacji prezentują swoją numerację, by łatwiej było je odróżnić. E-tuszowe ekraniki dodają uroku. Szkoda, że nie mają podświetlenia.

Głowice Netatmo z e-tuszowym ekranem

Zawory Netatmo przygotowano bardzo estetycznie i minimalistycznie. Nie zdradzają swoich dodatkowych możliwości. Komponują się z grzejnikami. Wyróżnią je niewielkie ekraniki w e-tuszowym stylu. Paneliki służą do podglądu panującej we wnętrzu temperatury oraz jej regulacji. Zamiast klasycznego sterowania poziomami (najcześciej 2-5) mamy szansę doboru ciepła w stopniach. Można to zrobić ręcznie, a więc tradycyjnie (obrotowe „kliknięcia”), jak i zdalnie. Przez smartfon, np. bez wychodzenia z łóżka, ale też spoza domu. To właśnie dla tej funkcjonalności kupuje się takie urządzenia. Dobrze jednak, że można sterować ciepłem i bez telefonu – podchodząc osobiście do grzejnika. To nie jedyne dwie opcje (nie liczę teraz wspomnianego wyżej Netatmo Thermostat), ale o tej trzeciej nieco później.

Instalacja jest prosta i nie wymaga żadnych specjalnych zdolności. Ani od strony montażu (w komplecie zestaw elementów do różnych standardów zaworów), ani konfigurowania zaworów. Testowałem już kilka smart zaworów. Te od Netatmo zakładało mi się chyba nawet łatwiej od modeli Danfoss. Rozwiązanie jest w sumie banalne w swojej konstrukcji. Posiada silniczek, bezprzewodową łączność i czujnik temperatury, by dało się tym wszystkim inteligentnie sterować. Wszystko w kompaktowej odsłonie, nie specjalnie większej od zwykłego kurka. Motorek trochę słychać, ale przynajmniej wiemy, że wykonuje nasze polecenia. Jeśli inteligentnie utrzymuje ustawione warunki (uruchamia się co pewien czas) to może trochę zwracać na siebie uwagę. Raczej wyłącznie w ciszy (np. nocą). Każdy moduł pracuje na dwóch paluszkach AA. E-tuszowy ekranik nie zużyje za wiele energii. To oszczędny panel. Ponoć wytrzyma na bateriach nawet przez 2 lata.

Netatmo smart zawory ogrzewanie
Zawory Netatmo łączą się z routerem WiFi przez specjalną stację.

Inteligentna praca zaworów Netatmo

Zawory jakie oferuje m.in. Netatmo instalujemy w domu w konkretnym celu. Chcemy podnieść komfort zarządania warunkami i uzyskać dodatkowe możliwości. O jakie możliwości w ogóle chodzi? Wiecie chyba z osobistego doświadczenia, jak wygląda sterowanie ciepłem w mieszkaniu komunalnym. Każdy zawór trzeba ustawiać ręcznie i na oko. Posiadając kontrolę zdalną i możliwość grupowania głowic, zbudujemy wewnątrz coś na wzór multi-roomowego sterownika z poziomu smartfona. W dodatku z szansą na stworzenie automatyki przez harmonogramy. Temperaturą każdego pomieszczenia można zarządzać osobno, wyznaczonymi strefami lub łącznie. U mnie działają w tej chwili tylko dwa termostaty, więc nie miałem okazji pobawić się tym szerzej, ale dało się połączyć jednostki we wspólne działanie, jak też sterować nimi oddzielnie. Ustawić inną temperaturę w łazience, inną w sypialni. Im więcej zaworów, tym lepiej. Najlepiej posiadać je na wszystkich ważnych grzejnikach domu.

Jeszcze większą zaletą jest pozostawienie sterowania oprogramowaniu. Zamiast chodzić po domu i pilnować każdego grzejnika z osobna (co zwykle łączy się też z brakiem optymalizacji zużycia ciepła i energii), zlecimy to zadanie inteligentnemu systemowi Netatmo. Zawory Netatmo komunikują się między sobą przez WiFi, ale potrzebne jest do tego specjalne urządzenie, które wtykamy do gniazdka. Daje to połączenie z routerem (Internetem), czyli także zdalny dostęp. Od razu zaznaczę, że połączenie odbywa się tylko w 2.4 GHz. Połączymy maksymalnie 20 Netatmo Valves. Aplikacja jest centrum sterowania i miejscem do tworzenia harmonogramów. Jeśli w mieszkaniu stacją dla smart home jest tablet wiszący na ścianie (np. w elegankiej ramce) to wystarczy mu wgrać aplikację i traktować jak centralkę z nawigacją oraz ustawieniami zasad działania. Będzie uzupełnieniem tego, co mamy w telefonie.

Netatmo Energy smart dom głowice

Aplikacja Netatmo Energy

Aby system zaworów Netatmo funkcjonował, tak, jak sobie tego życzymy, trzeba przeprowadzić pewną konfigurację. Robimy to przez aplikację mobilną na iOS lub Androida. Każdą głowicę trzeba dodać do konta oddzielnie, więc przy większej ich liczbie cały proces trochę potrwa. Posiadając je w profilu możemy połączyć je według własnych upodobań, m.in. grupując w pokoje lub ustawić im harmonogram pracy. Opcji działania jest sporo. Możemy dostosować grzanie dla całego tygodnia i poszczególnych godzin dni oraz nocy. Automatykę można dostosować zgodnie z naszym kalendarzem wyjść i aktywować z wyprzedzeniem na powrót do domu. To jedna z dróg oszczędzania energii. Drugą jest optymalne utrzymywanie warunków, czyli pilnowanie temperatury i okresowe wpuszczanie ciepłej wody.  Oczywiście zakładając, że koszt całego systemu w końcu się zwróci. Aplikacja umożliwia tworzenie wielu różnych harmonogramów, które w razie potrzeby szybko przełączymy.

Moduły przy grzejnikach potrafią wykrywać otwarte okno, czyli nagły spadek ciepła. Odpowiednio na to zareagują, odłączając grzanie, by nie marnować niepotrzebnie zasobów. Producent przekonuje, że system będzie uczył się wnętrza, np. szybkości spadku temperatury w pomieszczeniu, by optymalnie utrzymywać pożądane wyniki. Algorytymy są smart, więc powinny optymalizować czas grzania, by jak najlepiej zarządzać ciepłem. Przy zwykłych zaworach musimy zdać się na siebie. Mało komu udaje się nad tym samodzielnie panować. W Netatmo tematem zajmuje się inteligentny system. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć Wam, ile w ten sposób realnie zaoszczędzimy. Będziemy mieli jednak poczucie, że nad wszystkim czuwa Netatmo. Oszczędności będą zależały od naszego trybu życia oraz odpowiedniego dostosowanych ustawień harmonogramu. Zwykle obniża się temperatury w nocy (co przy okazji poprawia sen) i wyłącza grzanie (lub je mocno ogranicza) w porach pracy/szkoły, czyli podczas nieobecności domowników.

Netatmo smart zawory ogrzewanie

Netatmo z HomeKit, Google Home, Echo

Własny system optymalizacji, harmonogramowanie i kontrola ciepła to nie wszystko. Według mnie na uwagę zasługuje też otwarcie Netatmo na zewnętrzne platformy. Dzisiaj trzeba dać użytkownikom możliwość połączenia rozwiązań z różnymi systemami smart home. Ja szukając urządzeń do Mojego Smart Domu zaczynam od sprawdzania ich zgodności z poszczególnymi platformami. Netatmo stopniowo wdrażało kompatybilność z najpopularniejszymi z inteligentnych sieci dla domu. Obecnie jest to już praktycznie pełen zestaw, czyli współpraca z HomeKit od Apple, Google Home, smart głośnikami Amazon Echo oraz kanał w serwisie IFTTT. Być może to jeszcze nie wszystko, ale już całkiem dużo.

Co to daje? Jeszcze większe możliwości, gdyż otrzymujemy szansę na tworzenie scen, bardziej rozwiniętej automatyki, a także bardziej spersonalizowanych akcji zintegrowanych z posiadanym w domu smart wyposażeniem. Ja jeszcze nie powiązałem niczego w głębszej integracji, ale lubie mieć świadomość, że w każdej chwili zbudowanie indywidualnych zależności jest możliwe. Współdziałanie takie zależy od posiadanych w domu smart modułów. Współpraca z systemami agregującymi smart rozwiązania od Apple, Amazon i Google wiąże się jeszcze z innymi zaletami – szansą wykorzystania Siri, Alexy lub Asystenta Google. Tu już połączenie wykorzystałem.

Netatmo z Alexą, Siri i Asystentem Google

Obiecałem, że przedstawię trzecią formę kontroli temperatury przez zawory Netatmo. Kolejną alternatywą dla aplikacji oraz manualnej regulacji temperatur są polecenia głosowe. Integracja z Alexą, Siri i Asystentem Google to możliwość dobierania temperatury komendami głosowymi. Potrzebne będzie powiązanie konta Netatmo z interesującą nas platformą. U mnie działa w tej chwili Google Home. Polecenia wydamy przez asystenta w smartfonie (lub tablecie wiszącym na ścianie – jeśli takowy posiadamy) lub poprzez smart głośnik. W przypadku tego drugiego jest wygodniej, bo nie trzeba w ogóle sięgać po telefon. Przy pomocy asystenta możemy też dowiedzieć się, jaka jest w danym pomieszczeniu temperatura i ją zmienić. Fajne rozszerzenie smart home, zwłaszcza, gdy już korzystamy w komend i poszerzamy sobie bazę o kolejne.

Netatmo smart zawory ogrzewanie

Smart głowice Netatmo – podsumowanie

Przejdę do podsumowania pierwszych tygodni korzystania ze smart zaworów Netatmo. Może nie jest to jeszcze wystarczający okres do przeanalizowania funkcjonowania inteligencji uczącego się systemu, ale już większości funkcjonalności, tak. Nie miałem żadnego problemu z instalacją, konfiguracją, a i ustawianie harmonogramów było raczej intuicyjne. Bardzo cieszyła mnie zwłaszcza możliwość sterowania głosowego, ale też w ogóle szansa na unowocześnienie moich grzejników. Możliwe, że z czasem zauważę jakieś oszczędności wynikające z optymalizacji działania systemu. Podobno system Netatmo jest w stanie obniżyć rachunki nawet o 37% (to wyniki podawane przez producenta).

Sprawdziłem też precyzję ustawień temperatury. Netatmo gwarantuje dokładność na poziomie +/- 0.5 stopnia, czyli całkiem nieźle. Powinniśmy uzyskiwać ciepło, jakiego chcemy. Na plus zasługuje szeroka kompatybilność z platformami smart home. Podobać się może też e-tuszowy ekranik. Dodaje głowicom uroku i nieco je uatrakcyjnia. Nieco gorzej będzie z kosztami infrastruktury, zwłaszcza w większym budynku. Nie jest tanio. Netatmo Starter Pack, czyli dwa zawory i bezprzewodowy łącznik (do routera) zostały wycenione na 899 zł. Każdy kolejny moduł to 349 zł, więc jeśli chcemy wyposażyć całe mieszkanie, cena może wzrosnąć dosyć znacznie. Zasięg głowic to ok. 100 metrów, więc nawet w sporych willach wszystko powinno śmigać. Czy uzupełnię Mój Smart Dom kolejnymi sztukami? Ocenię po tej zimie. Na razie jestem zadowolony.