Internet rzeczy łączy już mnóstwo inteligentnych przedmiotów. Sensory zaczynają pojawiać się wszędzie i są bardzo przydatnymi elementami pozwalającymi zarządzać sprzętem i całym domem.  Co można jeszcze podpiąć do wspólnej sieci i monitorować na ekraniu smartfona? Na przykład dzidziusia… Brzmi może dziwnie, ale ubierając malucha w specjalnie przygotowaną odzież, możemy analizować i pilnować jego sytuację. Mimo Baby Monitor zadba o nasze dziecko, a zbierane dane z jego ubranka będą dostarczane do aplikacji mobilnej na nasz telefon.

Ubranko nazwano „Kimono”. Posiada specjalne miejsce na czujniki w postaci niewielkiego plastikowego modułu w kształcie żółwika. Analizuje on oddech maluszka, temperaturę ciała, ułożenie ciała i aktywność dziecka. Informacje są przesyłane przez Bluetooth LE lub sieć Wi-Fi do stacji, a stamtąd możemy już otrzymywać dane na nasz telefon. To nowoczesny system monitoringu o większym stopniu zaawansowania. Nie jest jednak jedynym na rynku, o kilku modelach możecie poczytać w powiązanych pod wiadomością wpisach. Jest to jednak jeden z pierwszych w tzw. ubieralnej technologii z wykorzystaniem chip Edison od Intela.

Aplikację mobilną przygotowano na platformę iOS i Android. Posłuży ona do podglądu danych witalnych dziecka w czasie rzeczywistym, ale także i podając w atrakcyjnej i wygodnej formie analizy w różnych okresach czasu. Rodzicie mogą przejrzeć historię aktywności swojego malucha: analizę oddechu, a nawet całonocnych odruchów. Całość działa też jak stacja monitoringu dla dziecka, gdy nie ma nas w pobliżu. Mama lub tata może nasłuchiwać sytuację w pokoiku dziecka i odsłuchiwać dźwięki na smartfonie. System pozwala też na otrzymywanie natychmiastowych powiadomień w postaci alertów na telefon jeśli jakieś odczyty będą odbiegać od standardu.

Ubranko dla dziecka to tylko jedna z możliwości jakie umożliwi specjalny chip Edison od Intela. Został on zaprezentowany na targach CES 2014 i będzie służył w wielu innych produktach. Jest to zminiaturyzowany komputerek z systemem Linux. Ma wielkośćkarty SD i możliwości dwwurdzeniowego procesora Quark 400 MHz z kartami Wi-Fi i Bluetooth. Miniaturyzacja pozwoli na tworzenie większej liczby przeróżnych gadżetów i rozwinie możliwości ubieralnej technologii. Współpraca z aplikacjami mobilnymi sprawi, że sprzęcik będzie wkrótce pożądanym wynalazkiem – przynajmniej takie nadzieje ma Intel.

Możliwości chipa zostały też zaprezentowane na targach w postaci specjalne buteleczki z mlekiem dla dziecka. Pokazano powiązanie Mimo Bottle Warmer z Mimo Baby Monitor w postaci automatycznej komunikacji wykrywającej wybudzenie malucha i natychmiastowe przesłanie sygnału do butelki podgrzewającej płyn do odpowiedniej temperatury. Tak przygotowany zestaw wysyła również powiadomienie na smartfon do rodzica, któremu wystarczy tylko podejść i nakarmić dziecko. Tak właśnie działa Internet Rzeczy!

źródło: mimobaby.com