Fossil Group odświeżyło wszystkie smartwatche, także te od Michaela Korsa. Seria Access to jedne z pierwszych po modelach Fossil Q, które oferowały system Android Wear, czyli inteligentne opcje w stylowym opakowaniu. Do wariantów Michael Kors Access Bradshaw i Dylan dołącza kolejny duet o bardzo podobnym podejściu do tematu. Michael Kors Access Sofie i Grayson to para zróżnicowanych odmian stylistycznych z równie bogatą kolekcją wykończenia. Parę wyrobów zapowiedziano na Baselworld 2017.

Michael Kors Access Sofie Grayson

Podobnie jak poprzednio, zaprojektowano damski i bardziej męski model, by dopasować się do potrzeb klientów. Zachowano jednak podobną stylistykę, ale odróżniającą się od wcześniejszych urządzeń. Nie zdziwiłbym się, gdyby tamte warianty pozostały w ofercie, gdyż i tak otrzymają opcję wgrania nowej aktualizacji Android Wear 2.0, a różnić będą się pewnie głównie designem. Większą z różnic będzie jednak zastosowany ekranik. W pełni okrągły, już bez dolnego ścięcia, powinien uatrakcyjnić wygląd wyrobu. Wyświetlacz AMOLED powinien być też ostrzejszy.

Michael Kors Access Sofie ma typowo damską stylistykę. Nieco mniejszą kopertę, zdobienia wokół wyświetlacza i pewnie sporo więcej wykończeni kolorystycznych. Bradshaw posiadał ich aż 8, więc jeśli marka chce zachować bogate opcje to powinna kontynuować strategię personalizacji. Zegarek jest smuklejszy i zgrabniejszy od męskiego Graysona. Mniejszy z pary ma tylko jeden przycisk, większy aż trzy. Ten motyw zastosowano w reszcie nowych smartwatchów Fossil Group. Panie mogą poczuć się lekko oburzone, ale najważniejsze, że główny przycisk ma obrotową koronkę, więc pozwoli na sterowanie funkcjami bez konieczności dotykania ekranu (to nowość dla Android Wear 2.0).

Michael Kors Grayson jest większy i pewnie to umożliwiło zastosowanie dwóch dodatkowych przycisków. Oba rodzaje smart zegarków mają wymienne paski, więc szybko można odświeżyć ich ogólny wygląd. Najlepiej wyglądają jednak z bransoletami. Michael Kors powinien zaoferować większość funkcji nowego Android Wear 2.0, choć podejrzewam, że bez wsparcia ekstra elementów do monitoringu sportowej aktywności (raczej tylko z podstawą czujników i Google Fit). Wyróżnikiem ma być micro-apka My Social, pozwalająca na personalizację tarczy bezpośrednio z Instagrama. Bradshaw i Dylan posiadały unikatowe zmiany ulubionych „cyferblatów” szybkim gestem palca, więc widać, że producent stawia na software’owe dodatki głównie pod stylistykę.

Michael Kors Access Sofie i Grayson zadebiutują podobnie jak zapowiedziane dziś inne modele zegarków Fossil Group, czyli pod koniec roku. Warto jeszcze dodać, że na Baselworld zapowiedziano również kilka hybrydowych modeli (ze zdalną kontrolą smartfona do selfiaków i muzyki, dyskretnymi powiadomieniami i trackerem fitness).