Meme Run

Oj, dawno już nie pisałem o okularach. Ubieralne technologie jakoś nie specjalnie interesują się gadżetami na nos, ale była taka faza, kiedy to Google Glass i inne jego pochodne (konkurenci) wyznaczały trendy – przynajmniej próbowały. Wciąż jednak co pewien czas widać rozwiązanie w takim formacie. Japońska firma Jins’ rozwinęła technologię, którą prezentuje Meme MT, czyli model z nowymi możliwościami. Poprzednik, czyli Meme, monitorował zmęczenie, natomiast kolejna generacja skupia się na monitorowaniu aktywności.

Producentowi udało się zmieścić sporo czujników i do tego zachować całkiem mobilne gabaryty. Okularki mają sportowy charakter, a większość elektroniki znajdziemy za uchem. Format praktyczny, a wcale nie jakiś wielgachny. Połączono niezły design i odpowiednie funkcje. Za ok. 160 dolarów otrzymujemy zamiennik trackera aktywności, ale na głowę. Czujniki (m.in. żyroskopy) śledzą sporo danych, a odpowiedni software i algorytmy to przede wszystkim wsparcie dla biegaczy.

JIns Meme Run

Jin meme run

System rozpoznaje nawet nasz środek ciężkości, a dzięki temu jest w stanie sprawdzić stawiany krok, jego poprawności i technikę. Służy to do unikania kontuzji, a co za tym idzie, także wydłużanie możliwości biegowych, czyli dłuższe dystanse. W komplecie oczywiście aplikacja mobilna na smartfon, dokąd wędrują wszystkie metryki. Tutaj otrzymamy tradycyjny przekaz na temat spalonych kalorii, przebytego dystansu i wykonanych kroków, ale te kroki zyskają wiele więcej materiału do analizy.

Na razie produkt dostępny jest tylko lokalnie, ale podejrzewam, że z planami ekspansji globalnej.

 źródło: jins-meme.com via engadget.com