Magellan to firma znana bardziej z nawigacji i urządzeń GPS, teraz ogłosiła nowy ubieralny gadżet, który wykorzysta doświadczenie, jakie zgromadzono do tej pory. Echo to smart watch dla biegaczy, wykorzystujący potencjał aplikacji mobilnych typu fitness. Bezprzewodowa łączność pozwoli komunikować się ze smartfonem po to, byśmy mogli wygodniej obserwować wszystkie dane związane z naszą aktywnością w czasie rzeczywistym, na ekranie zegarka. Zdalna kontrola aplikacji też będzie możliwa.

Magellan Echo to gadżet wyświetlający również powiadomienia i wszelkie „achievementy” w trakcie treningu. Wygodna forma na nadgarstek będzie sprzyjała koncentracji na biegu, nie zakłóci rytmu. Twórcy określają swój produkt jako inteligentny zegarek dla biegaczy. Łączność między smart watchem a telefonem odbywa się przy pomocy Bluetooth Smart. Jest kompatybilny z bardzo dużą liczbą aplikacji dla aktywnych, w tym m.in., RunKeeper (Android oraz iOS). Na tarczy urządzenia wyświetlane są: godzina, data i dzień, ale w chwili komunikacji ze smartfonem, na ekraniku można przeglądać inne dane, wędrujące ze wspomnianym aplikacji.

Statystyki, osiągnięcia, dystans, dane fitness możemy sprawdzić na zegarku, ale niektóre funkcje smartfonów (aplikacji), mogą być kontrolowane z poziomu zegarka: start/stop czasu, przełączanie utworów muzycznych, a także opcje play/stop. Gadżecik ma wymienialną baterię, ciężko stwierdzić czy to wada czy zaleta, port do ładowania jest zbędny, ale musi pilnować stan baterii.  Obudowa Echo jest wodoodporna. Twórcy udostępnili developerom API, więc praktycznie każda aplikacja powinna móc współpracować z zegarkiem. Przygotowano trzy wersje kolorystyczne: czarną, niebieską i czerwoną.

Magellan Echo ma pojawić się na rynku w czwartym kwartale roku i kosztować ok. 150 dolarów, lub niecałych 200 z dodatkowym urządzeniem do monitorowania pracy serca (Bluetooth Smart Heart Rate Monitor).

 źródło: MagellanGPS.com via pocket-lint.com