Klucze to obok portfela, dokumentów i smartfona jedna z podstawowych rzeczy, które zabieramy ze sobą z domu. Wszystkie z wymienionych otrzymały już swoje smart wersje. Portfel można zintegrować ze znacznikiem/lokalizatorem, dokumenty trzymać w nim lub korzystać z cyfrowych odmian (eDokumenty są już nawet w Polsce, nie wspominając o możliwościach mobilnego płacenia telefonem). Kluczy też można się już niby pozbyć przez zastosowanie inteligentnych zamków. Długo jednak będziemy jeszcze korzystać ze zwykłego kluczyka. Dlatego powstał LumNkey.

LumNkey

Gadżecik LumNkey to prosty, ale przydatny gadżet. Ma uchronić klucze przed zgubieniem, ale też podświetlić je diodami LED, ułatwiając odszukanie w ciemności (także w pęku przypiętym do spodni). Specjalny modulik ma też pomóc doświetlić zamek, czyli trafić w dziurkę. Autorzy przygotowali po prostu moduł Bluetooth, dostosowany kształtem do klucza. Bardzo prosty projekt, a jakże praktyczny. Można określić go smart kluczem, o którym jeszcze żaden producent akcesoriów dotąd nie pomyślał.

Co w nim takiego inteligentnego? To nie tylko ułatwienie doświetleniem, ale i współpraca z domowym Wi-Fi. Kluczyk z LumNkey ma uaktywnić światło z diod LED dopiero w zasięgu naszej sieci, czyli w tym momencie, kiedy okaże się potrzebny, np. wracając późnym wieczorem do domu, gdy jest ciemno. Oczywiście wszystko przez sparowanie ze smartfonem, który pozwala na połączenie z sieciami. Bluetooth przyda się z kolei do odnajdowania kluczyka, który lubi się w domu zawieruszyć. Klucze trzymamy często w torbie lub plecaku, więc przy okazji mamy strażnika naszego mienia. Aplikacja na iOS lub Android powinna pozwolić też na wykorzystanie diod LED do powiadomień.

LumNkey pojawił się jako prototyp w crowdfundingowej kampanii na Kickstarterze, gdzie poszukuje wsparcia finansowego. W przedsprzedaży można go zamówić taniej, ale trzeba będzie poczekać na udaną zbiórkę i kilka miesięcy na dopracowanie rozwiązania.

źródło: Kickstarter