Pierwszy inteligentny zamek od Lockitron rywalizował z konkurencyjnymi rozwiązaniami swoją formą. Był bardziej adapterem, niż inwazyjną formą instalacji, gdyż był nakładany na kompatybilne zamki, a nie je zastępował. Firma rozwinęła technologię i zaoferowała sprzedaż kolejnej generacji gadżetu. Bolt będzie oczywiście ulepszoną częścią inteligentnego domu. Zaczęto od kampanii typu crowdfunding, a teraz firma jest już zdolna do masowej sprzedaży lepszych rozwiązań. Oczywiście nowy wariant odpowiednio odchudzono, a nabrał też bardziej eleganckiego charakteru. Nadal wykorzystywana jest tutaj opcja prostej instalacji i współpracy z obecnym zamkiem.

Konstrukcję nakładamy na stary zamek i będziemy w stanie otwierać drzwi pokrętłem (tradycyjnie), ale i cyfrowym kluczem przez smartfon. Wszystkie dostępne wcześniej opcje będą nadal aktywne, ale forma zamka jest o wiele ciekawsza – będzie pasowała lepiej do wnętrz. Przy okazji cena będzie na odpowiednio akceptowalnym poziomie. Ważną częścią systemu będzie aplikacja mobilna, gdzie zarządzamy e-kluczami, możemy nadawać (przekazywać) je znajomym, a także śledzić kto i kiedy nas odwiedził. Tutaj chodzi bardziej o grono rodzinne, ale także osoby zajmujące się domem (niech to będzie np. ogrodnik).

Naturalnie opcja zdalnego otwierania drzwi będzie tutaj jedną z zalet. Nie tylko otworzymy drzwi lokalnie, gdy zbliżymy się do drzwi, ale również z innych miejsc, gdzie mamy dostęp do Internetu. Żeby w pełni korzystać z takich opcji, potrzebne będzie wykorzystanie specjalnego mostka łączącego zamek z siecią Wi-Fi (jest opcjonalny, ale rozszerza funkcjonalność). Bolt sam w sobie komunikuje się z telefonem przez Bluetooth Low Energy (zbliżeniowo), natomiast komponent Bridge ma być pomostem na drodze komunikacji online. Na podobną opcję zdecydował się ostatnio konkurencyjny August, któremu również dostarczono takowy moduł (Connect) rozszerzający możliwości komunikacji. August jest jednak inwazyjny dla drzwi, a także sporo droższy.

Poprzednik miał spore problemy z masową produkcją, natomiast Bolt ma być sprzedawany już hurtowo – przynajmniej takie nadzieje ma producent. Kampanie crowdfundingowe mają to do siebie, że czas realizacji jest zwykle długawy w przypadku realizacji projektu od podstaw. W marcu z gadżetu ma kosztować pierwsza partia chętnych w fazie beta. Lockitron Bolt ma kosztować ok. 100 dolarów (pierwszy model wyceniano na ok. 180$) i być dostępny jeszcze na wiosnę. Za Bridge trzeba będzie dopłacić 50$. Łącznie jest i tak taniej niż w przypadku pierwszej wersji urządzenia.

źródło: Lockitron