Korzystanie z Internetu w zasięgu sieci Wi-Fi to przeważnie czysta przyjemność (nie licząc tych płatnych punktów lub darmowych wolnych jak…). Większość z użytkowników korzysta jednak także z pakietu danych u operatora. Bez dostępu do Internetu, smartfon staje się zwykłym telefonem, tracąc wiele możliwości. Korzystamy z abonamentu, w którym ograniczeniem stają się gigabajty (czasem mniej, czasem więcej – zależy od taryfy). Dbamy wtedy o zużycie danych, zwłaszcza, gdy transferu nie jest dużo. Ja na wszelki wypadek mam w systemie założone odcięcie przy zbliżeniu się do granicy. Im więcej korzystamy, tym większe ryzyko przekroczenia limitu.

Zastanawialiście się kiedyś jakie zużycie miesięczne mają wasze aplikacje zainstalowane w systemie? Nie da się ukryć, że prawie każda apka „zjada” potajemnie trochę transferu każdego dnia. Dobrze jest wyłączyć dla 3G/LTE automatyczne pobrania, ale nie zawsze tego chcemy. W Androidzie możemy prześledzić poszczególny udział programów w pobieraniu danych, ale jest to ogólna informacja. Właśnie dlatego, firmy w zrzeszeniu mobilnej komunikacji i technologii postanowiły przygotować wspólnie stronę Know My App, pozwalającej poznać powyższe dane. Znajdziemy tam informacje na temat miesięcznego zużywania danych przez aplikacje mobilne.

Choć smartfonów jest na rynku już setki milionów, to świadomość użytkowników nie idzie z nimi w parze. Na stronie można znaleźć zalecenia, które wyżej wymieniłem: wyłączanie pakietu, gdy jesteśmy w zasięgu zabezpieczonego Wi-Fi, ustawienie minimalnych poborów aktualizacji w trybie 3G/LTE, ale też minimalizacja korzystania z programów w tle, jeśli nie jest to potrzebne, a nawet ich deinstalacja, jeśli nie są nam potrzebne. Zalegające apki też potrafią coś skubnąć z naszego transferu. Ideą strony Know My App jest podwyższenie świadomości użytkownika i zrozumienie działania systemu pobierania danych przez aplikacje mobilne.

Przykładowa informacja dla map Google w systemie iOS. fot. knowmyapp.org

Zbadać możemy system Android lub iOS, a strona działa w ramach CTIA, czyli Wireless Association. Całość przygotowano w kategoriach aplikacji: muzycznych, video, społecznościowych, produktywnych itd. Wszystko w wygodnej formie do oceny najbardziej żarłocznych programów oraz sprawdzenia, które są lekkostrawne dla użytku online. Można też odnaleźć program manualnie. Możemy nawet porównać sobie poszczególne wersje aplikacji, metodę testowania, no i przede wszystkim, rezultat w MegaBajtach przedstawiany w miesięcznym zestawieniu. Sprawdzimy zużycie w różnych pakietach: 300 MB, 1 GB, 2GB i większych.

Wadą rozwiązania jest oparcie go o zestawienie 50 najlepszych aplikacji z kategorii zarówno tych płatnych, jak i bezpłatnych. Na nich skupia się badanie. Chodzi o programy z list sklepików AppStore i Google Play. Myślę, że z czasem baza powinna zapełnić się na tyle odpowiednio, że liczenie transferu będzie odpowiednio pomocne. Strona porównuje zużycie do planów taryfowych amerykańskich operatorów (stawki są jednak ważne, dodatkowo trzeba założyć sobie tam konto), ale istnieje też możliwość przejrzenia ogólnych statystyk dających do myślenia! Know My App to strona raczej dla początkujących, posiadających smartfon z systemem Android lub iOS po raz pierwszy, choć znam osoby które użytkują telefon z aplikacjami od dłuższego czasu i nie dbają o zrozumienie takich informacji.

 źródło: knowmyapp.org via slashgear.com