360fly kask

Sferyczna kamerka 360fly to jedna z ciekawszych propozycji do kręcenia akcji w 360 stopniach. Ma tyle samo opcji mocowania co lider GoPro, a przy tym zapisuje obraz w „bańce”. Korzyść jest jasna. Możemy potem obejrzeć praktycznie każdą stronę w jednym ujęciu. Ostatnio słyszałem, że plany producenta są bardzo ambitne i chce przygotować własnego drona z technologią kamerek 360fly. GoPro też przecież mówi własnym modelu, a nawet wersji sferycznej. Producent 360fly ma tę przewagę, że już teraz może konstruować swoje propozycje. Zanim pojawi się dron, firma postanowiła przygotować kask zintegrowany ze sferyczną kamerką.

Do tej pory kulę z obiektywem można było mocować na kasku przy pomocy specjalnego uchwytu. Teraz wszystko ma być bardziej estetyczne, gdyż obiektyw i optykę ukryto i nie będzie tak szalenie wystawał. Sporo użytkowników nagrywa swoje akcje z perspektywy pierwszej osoby w dynamicznych ujęciach (rower, narty, snowboard i wiele innych), więc taki format bezpośrednio w kasku, a nie na kasku, powinien być chętnie kupowany. Nic nie będzie sterczało nam na głowie. Wciąż jednak dostępne będą wszystkie funkcje znane z oryginalnego modelu.

BRG sports 360fly

Mamy tutaj produkt nagrywający w jakości 4K (możliwości tego formatu zaprezentowano na CES 2016 w klasycznym, zewnętrznym modelu nowej kamerki). W kaskowej wersji również mamy łączność Wi-Fi, Bluetooth oraz szansę na tagowanie nagrań danymi z GPS. Filmiki w 4K zapiszemy tylko w 30 klatkach na sekundę. Wszystkie ustawienia, edycję i kontrolę znajdziemy w aplikacji mobilnej na smartfon. Kaski różnią się od siebie budową, gdyż są przystosowane do różnych dyscyplin. Jest wariant motocyklowy i w wersji na stok. Przygotowano również edycję na jednoślady. Bateria ma wytrzymywać ok. 2 godzin nagrywania.

Nowe modele przygotowano we współpracy z BRG Sports, więc konstrukcje będą odpowiedniej jakości oraz wytrzymałości.

źródło: brgsports.com