Standardowy iPad 9.7 otrzymuje wsparcie rysika Pencil. Stylus nie jest już domeną wyłącznie iPadów Pro.

Apple iPad 9.7 Pencil

Dziś w Chicago odbyła się prezentacja Apple, ale bez oficjalnego streamu online. Spekulowano, że na wydarzeniu gigant z Cupertino zademonstruje nowego iPada 9.7 w standardowej wersji (nie Pro), który otrzyma wsparcie rysika Pencil. Tak też się stało. Przy okazji demonstracji nowych narzędzi ClassKit dla edukacji (głównie szkół) opowiedziano o możliwościach nowego, przystępnego cenowo tabletu ze stylusem, czyli tańszego urządzenia dostępnego dla szerszego grona. W tym wypadku przede wszystkim uczniów i studentów. iPad z Pencilem w tej edycji ma dać producentowi spory zastrzyk gotówki, bo faktycznie jest na taki sprzęt zapotrzebowanie.

Dzisiaj rano przedstawiłem Acera Chromebook Tab 10, który pewnie nieprzypadkowo pokazał się na dzień przed nowym iPadem. Oba modele to bezpośredni konkurencji o bardzo podobnych właściwościach, celujące w segment edukacyjny. Do tej pory na pracę z rysikiem Pencil mogli pozwolić sobie tylko użytkownicy z zasobniejszym portfelem. W końcu Apple zauważyło, że nie ma co ograniczać dostępu do cyfrowego piórka i zaoferować jego możliwości dużo szerzej. iPad 9.7 (2018) ma być najtańszym modelem z całej oferty i kosztować jedynie 329 dolarów. Wciąż rysik będzie sprzedawany za 99 dolców, więc trzeba zsumować te koszty. I tak będzie to dużo taniej niż dotychczas. Apple widocznie poradziło sobie już z masową produkcją stylusów, więc może zaproponować promocję narzędzia w większej skali niż tylko we współpracy z drogimi tabletami Pro. Szkoły będą mogły zamawiać iPady za 299$, a Pencile za 89$, więc jeszcze taniej.

Apple iPad 9.7 Pencil
Przykład pomocy dydaktycznych przy użyciu Rzeczywistości Rozszerzonej.

iPad w tej wersji będzie nieznacznie poprawiony. Wizualnie wygląda jak normalny iPad 9.7 (ramki mają tą samą wielkość, jest też sensor Touch ID). W środku chip A10 Fusion, GPS, kompas oraz wszelkie funkcje znane z iOS, m.in. komunikator FaceTime. Najwięcej zmian jest w sofcie. Tutaj przede wszystkim poprawki w zestawie aplikacji Pages, Numbers i Keynote (teraz wszystkie ze wsparciem Pencil – aż dziw, że dotąd nie otrzymały kompatybilności z rysikiem…). Możemy się też spodziewać 10 godzin pracy na jednym ładowaniu. Podobno iPad ma już dostęp do 200 000 aplikacji edukacyjnych (poprzednio na podobnym evencie było „tylko” 20 tysięcy). Apple chce, by ich tablety zastąpiły podręczniki, a pomóc w tym mają m.in. apki dla iOS (te z Augmented Reality na ARKit będą najefektowniejsze). Nic tylko poznawać świat przy użyciu najnowszych technologii. Gdy tablety upowszechnią się w szkołach, nauka przez ekran będzie o wiele efektywniejsza.

źródło grafik: Apple.com