Widziałem już kilka podejść do smart butelek lub bidonów, których zadaniem było monitorowanie nawodnienia organzmu oraz motywowanie do regularnego uzupełniania płynów. Większość z tych urządzeń bazuje na algorytmach powiązanych z wbudowanymi czujnikami, by analizować ubytki w zawartości trafiające do naszego ciała. Hydrade jest kolejnym rywalem w tym segmenciku, starającym się przebić konkurentów czymś nowym. Czym? Przede wszystkim ładowaniem solarnym.

Hydrade - smart butelka z panel solarnym

Hydrade – smart butelka z panel solarnym

Najpierw funkcje, które znajdziemy w innych propozycjach. „Butelka” w kształcie zamknętego kubka termicznego ma śledzić ubytki płynu wewnątrz komory, przekazywać dane do smartfona, a nawet Apple Watcha lub zegarków Fitbit, by stale powiadamiać o systuacji. Pojemność 700 ml jest standardowa, a obudowa wykonana z podwójnej ścianki i stali nierdzewnej. Wszystko jest przystosowane do 100% recyclingu. Wyróżniać ma się system ładowania, który utrzymuje zawartość w odpowiedniej temperaturze.

Producent stworzył samowystarczalne grzanie lub chłodzenie właśnie przez ładowanie energią słoneczną. To uwalni nas od podłączania gadżetu do ładowarki. Firma Bazaarian zapewnia, że niskie temperatury są możliwe do uzyskania przez nawet 22 godziny, natomiast w cieple da radę otrzymać 13 godzin. Będzie to bardzo przydatne zwłaszcza w terenie. Trzeba będzie jednak pamiętać o ekspozyji na słońcu i to dosyć długiej, bo pełne uzupełnienie wymaga aż 20 godzin. Mamy więc wady i zalety ogniw solarnych. Jeśli nie będziemy zużywać enegii na grzanie lub ładowanie to system będzie komunikował się ze smartfonem przez Bluetooth nawet 20 kolejnych dni.

Hydrade - smart butelka z panel solarnym

Hydrade z Behavioral Measuring Tech

Teraz chwila o aplikacji. Tutaj też autorzy postarali się dodać coś więcej niż rywale. Monitoring konsumpcji został doposażony wirtualnym pomocnikiem w postaci coachingu przypominającego bransoletki fitness. Będą zatem statystyki, ale i feedback z „trenerem”. Coaching ma oferować unikatową opcję Behavioral Measuring Tech. Synchronizacja ze sportowymi zegarkami i platformami (np. HealthKit) ma zwiększać dokładność co do przeliczeń zapotrzebowania na wodę, a dokładniejsze czujniki lepiej wszystko rozumieć (personalizując działanie). Podobać może się podejście startupu do tematu wody. Każdy łyk wypity przez Hydrade ma przekazywać taką samą ilość czystej wody potrzebującym z krajów, gdzie jest problem ze źródłami zdatnymi do picia.

Projekt Hydrade pojawił się na w crowdfundingowej kampanii na Indiegogo, gdzie zbierane są środki potrzebne do masowej realizacji wyrobu. W kilka dni zebrano prawie całą kwotę. Najniższe wpłaty określono na 35$, natomiast cena finalna ma wynieść 75$. Plany zakładają rozsyłkę pierwszych sztuk w listopadzie 2019.