Dawno temu pisałem o nietypowe aplikacji fitness jaką jest Human. Zalicza się do programików pasywnych, czyli tych monitorujących aktywność przez czujniki smartfona. Sensory, które mierzą niewiele, ale mogą oddać naszą aktywność w wizualizacjach. Wszystko dzięki mniejszemu chipowi w iPhonie, który odciąża ten główny i nie drenuje tak akumulatora telefonu. Te są instalowane w nowych smartfonach od generacji 5S. Nie musimy posiadać ubieralnego trackera, by mierzyć pewne parametry ruchu. To wielki plus tego rozwiązania. Ma mniej funkcji i trzeba chodzić z telefonem, ale sam osobiście korzystam z takich wyliczeń w ogólnym rozrachunku dnia.
Po około dwóch latach od debiutu pojawił się wreszcie jakiś większy update. Są nowe funkcje, ale i ważne sprawy dotyczące baterii. To ważne, bo dłużej podziała nam sprzęt. Najistotniejszymi zmianami są zatem dłuższa żywotność i precyzyjniejsze pomiary. Dwa elementy, które mają spore znaczenie. Aktualizacja będzie miała widoczny wpływ, bo wydłużenie daje 50% więcej czasu niż poprzednio, a to jeszcze nie koniec. Jeśli naprawdę potrzebujemy odciążyć baterię, możemy aktywować tryb oszczędzając zużycie do 90%.
Co ciekawe, autorzy twierdzą, że zwiększona czułość ma nawet utrudnić nam osiąganie celów. Chodzi zapewne o lepsze rozpoznawanie aktywności i nie zliczanie błędów nie związanych z rzeczywistym ruchem. Przypomnę ideę działania systemu. Jest prosta i to ją wyróżnia. Human bazuje na zasadach prostych osiągnięć. Chodzi o wpojenie nam regularności dotyczącej ruchu. 30 minutowy spacer za dnia ma wystarczyć, by wejść w odpowiedni nawyk, rozruszać ciała w jakiejś minimalnej normie i w ten sposób dbać o zdrowie. Nie poprzez maratony, dłuższe sesje biegowe i intensywne ćwiczenia. Po prostu spacer. Autorzy nazywają to „Daily 30”, czyli dzienny limit minimum.
W bardzo podobny sposób działają aplikacje ruchowe na Apple Watchu (te systemowe). Human wykorzystuje jednak sensory iPhone’a. Nie znaczy to, że Human nie współpracuje ze smartwatchem z Cupertino. Łatwiej będzie podejrzeć wyniki na nadgarstku. Do tej pory aplikacja działała w wygodnej formie, bo nie trzeba było rozpoczynać sesji przyciskiem start. O całym programie można zapomnieć, bo liczy wszystko cały czas. Jedyne opcje teraz do ustawienia to kwestie oszczędzania baterii. Jeśli jednak interesują nas konkretne wyniki to i te teraz będzie można dokładniej przestudiować. Human w nowej odsłonie aplikacji zaprezentuje łączne wyniki w widoku linii czasu, gdzie sprawdzimy też mapki, statystyki i spalone kalorie. Lepiej ocenimy naszą aktywność.
Apka na Apple Watch skorzystała z nowego watchOS i jego możliwości. Jeszcze na koniec dodam, że programik nadal ma społecznościowy charakter. Możemy wciągnąć do zabawy inne osoby i motywować się przez rywalizację. Odświeżona też designu. Nadal wszystko wygląda efektownie, a w szczególności motywy w tle. Aaaa, no i nadal aplikacja jest bezpłatna.
Źródło: Human via techcrunch.com
