Rzadko kiedy crowdfundingowa kampania osiąga wyznaczone progi zbiórki funduszy tak szybko. Ostatnią taką, która zebrała środki w pierwszym dniu, a ja niemal to relacjonowałem, był smartwatch Pebble. Hexoskin to kolejny przedstawiciel ubieralnych technologii, mający na koncie podobny wynik. Projekt nowej smart odzieży pokazano na targach CES, a przy okazji wystartowano na Indiegogo, gdzie w dwanaście godzin uzbierano wymaganą kwotę pieniędzy. Zapewne miała na to wpływ zniżka (100 dolców) w przedsprzedaży, ale tak wysoki popyt to przede wszystkim technologia.

Hexoskin

Hexoskin Smart to jeszcze inteligentniejsza wersja koszulki sportowej, która zadebiutowała w 2013 roku. Już wtedy wspomniałem o niej na blogu i już wtedy miała do zaoferowania bardzo ciekawe i efektowne analizy aktywności. W dodatku w formacie wręcz idealnym – prawdziwej odzieży, a nie opaski/zegarka na nadgarstek. Nowa edycja będzie lepsza i ma lepiej współpracować z noszonymi gadżetami, które tutaj mają być wyłącznie wygodniejszym urządzeniem do obserwacji danych i wyników w czasie rzeczywistym.

Produkt zbada pracę serca, oddech i ruch, czyli jest kolejnym sprzętem do monitoringu aktywności. Dzięki modułowi Bluetooth wszystkie informacje można przekazać do smartfona, ale i smartwatcha, czy sportowego zegarka. To oznacza, że wyrób będzie współpracował z wieloma sportowymi apkami, m.in. Strava, MapMyRun, Endomondo, czy RunKeeper. Z kolei pośród gadżetów fitness, które skorzystają na współpracy z inteligentną odzieżą, są takie trackery jak: modele Polar z GPS, Wahoo, TomTom, czy Suunto (warto sprawdzić, które dokładnie warianty są kompatybilne). Grafiki sugerują, że we współpracy bierze udział także Apple Watch.

hexoskin app

Jeśli chodzi o przeznaczenie koszulki to jest ono niemal dokładnie takie, jakiego oczekujemy od sportowych urządzeń. Surowe dane przetwarzają algorytmy, a metryki są przekuwane na konkretne informacje. Wsparcie w analizie ruchu, a konkretnie bardzo dokładne dane związane z wydolnością organizmu, zmęczenia, odpoczynku (regeneracji sił), ale i danych standardowych, czyli spalonych kalorii, przebytego dystansu itd. Aplikacja pozwoli nam budować optymalne programy treningowe, poznawać możliwości organizmu i śledzić progres przy osiąganiu wyznaczanych celów.

Generalnie alternatywa dla naręcznych „zabawek”, którą można zastosować do wielu dyscyplin, w tym biegania i jazdy na rowerze. Nowa generacja inteligentnego stroju sportowego ma trafić na rynek w okolicach kwietnia i kosztować 399$ (to niezła cena, mieszcząca się w cenniku wielu konkurencyjnych opasek i zegarków).

źródło: Indiegogo