Jesteśmy już w fazie play-off, czyli momencie mistrzostw, w którym przegrany jedzie do domu. Nie ma już kalkulacji, czy odpuszczania lub gry na remis. Liczy się tylko zwycięstwo. Z mistrzostwami pożegnało się już wielu faworytów (choć uważam, że to również kwestia nierównych grup), ale została ta najważniejsza dla mundialu, czyli Brazylia. Chodzi głównie o to, że jest to także gospodarz, więc dla dobra całej imprezy dobrze by było, gdyby drużyna ta grała do samego końca. I nie mówię tutaj o poprawę nastrojów mieszkańców tego kraju, a o aspekty czysto sportowy. Krótka przerwa między obiema fazami to był dobry czas, aby przyjrzeć się technologiom wykorzystywanym na tych mistrzostwach. W zeszłym tygodniu przedstawiłem system GoalLine, a tym razem o nieco innym produkcie.

Dzisiaj o inteligentnych butelkach Gatorade. Producent napojów przygotował takowy model we współpracy ze Smart Design. Jest to nowoczesna i innowacyjna butelka, którą połączymy ze smartfonem. Nie pierwsza taka, ale jedyna jaką udało się wykorzystać w aktualnych mistrzostwach. Brazylijski team otrzymał sprzęt na testy w trakcie treningów i dzięki temu mamy możliwość obejrzenia krótkiego materiału z udziałem gwiazd futbolu. To kolejna propozycja dla aktywnych, która prawdopodobnie za pewien czas trafi na rynek. Na razie z takiego przywileju korzystają profesjonaliści.

Inteligentna butelka to nic innego jak system sensorów i moduł Bluetooth, wysyłający natychmiastowo dane na sparowany smarton lub tablet. Część z nich znajduje się przy ustniku, część na samym spodzie. Na ten moment zaprojektowano apkę dla zespołu, czyli poszczególnych piłkarzy reprezentacji, gdzie trener lub osoba odpowiedzialna za przygotowanie fizyczne, będzie mogła na bieżąco śledzić nawodnienie poszczególnych organizmów. Polegać ma to na otrzymywaniu odczytów z sensorów mierzących ubytek wody z butelki, czyli pojawiający się w ciele zawodnika. O ile nie zostanie wypluty, co piłkarze robią dosyć często tylko dla schłodzenia. System analizuje zawartość butelki i w ten sposób przelicza wypity płyn. Informacje trafiają do aplikacji w czasie rzeczywistym.

Butelki są na tyle inteligentne, że można je dostosować do zapotrzebowania na płyny dla poszczególnych osób. Innymi słowy, każdy użytkownik może samemu ustalić sobie poziom ich uzupełniania, a program na smartfonie będzie nam przypominał o wypiciu odpowiedniej ilości. W tym przypadku będzie to robił rzeczywisty trener, ale w wersji konsumenckiej zrobi to wirtualny odpowiednik poprzez powiadomienie na urządzeniu. Pisałem już o takich butelkach – ich zasada jest zbliżona. Poziom nawodnienia organizmu jest bardzo ważny i to właśnie na nim skupi się cała platforma. Do tego warto dodać, że Gatorade specjalizuje się w napojach izotonicznych i energetycznych, więc dawkowanie będzie dostosowane i bardzo dokładne (odpowiednie oprogramowanie).

źródło: smartdesignworldwide.com