Tarcze to element wyróżniający smartwatche. Można je zmieniać, dobierać, projektować i wykorzystać jako element odświeżający gadżet. Na ich temat pisałem sporo, a do czterech najpopularniejszych platform przygotowałem nawet swoje oddzielne artykuły (szukajcie w powiązaniach po wpisem). Najwięcej ma ich systemik Android Wear, a to za sprawą większego dostępu do oprogramowania. W sklepiku Google Play dostępne jest na przykład narzędzie Facer, które ułatwia zabawę z wirtualnymi „cyferblatami”. Autorzy projektu pokusili się w końcu o wersję aplikacji dla Apple Watcha.
Smartwatch z Cupertino nie ma na razie tak bogatej kolekcji tarcz, a i ich wgranie ogranicza się do wersji „tapetowych”, ale nie oznacza to, że nic nie da się zrobić. W AppStore jest trochę pozycji do personalizowania zegarka, ale Facera wyróżni to, że będzie posiadał w swojej bazie sporo bezpłatnych motywów. Znajdziemy w nim propozycje „premium”, czyli takie od znanych marek, ekskluzywne tytuły, no i webowe odmiany z ich narzędzia do projektowania (edytora). W wersji na Androida Facer jest topową aplikacją do tarczek, więc jest szansa, że i na iOS obroni pozycję.
Sukces Facera nadszedł dzięki ogromnej rzeszy użytkowników, którzy tworzą szeroką bazę społecznościowego dostarczania tytułów. Jakiś czas temu nowa aktualizacja apki jeszcze bardziej wzbogaciła zawartość serwisu, a pośród pozycji pokazały się oficjalne motywy z Garfieldem, Betty Boop, czy Popeyem. Te również dostępne są na Apple Watcha. Dzięki temu smartwatch Apple będzie miał więcej personalizacji ekranu, ale nadal nie tak wiele, jak to jest w przypadku Android Wear. Na platformie Google można tworzyć pełne animacje, natomiast, póki co, Watch od Apple to tylko grafiki. Spodziewam się jednak, że Apple szykuje już odpowiednią odpowiedź. Tarczy musi być na ten gadżet o wiele więcej.
W edycji programu dla Apple Watch Facer ma integrować też ostatnie obrazki z naszego Instagrama czy feedów z Tumblr. Z nich też można tworzyć „okładkę” dla ekraniku dla zegarka. Udało się nawet zaproponować bardziej edukacyjne rozwiązanie przypominające „fiszki”. System kart ma pozwolić na częste zmiany widoku przez szybki ruch gestem nadgarstka, co może pozwolić wrzucać kolekcje różnych danych, np. takich do nauki (językowa opcja jest najciekawsza). Ten tryb można też wykorzystać do szybkich zmian obrazków. Swoje prace można szybko wrzucić do ogólnej bazy, czyli podzielić się z innymi użytkownikami Facera. Właśnie tak tytułów szybko przybywa. Szkoda, że wciąż są to tylko rodzaje tapet…
