Elgato Avea Flare – świecące "jajo" na każdy nastrój 

Firma Elgato ma w ofercie rozwiązania dla inteligentnego domu, w tym kilka modeli lamp i oświetlenie LED. Obok żarówek pojawiła się teraz większa wersja światła pod dowolny nastrój. Od kilku lat odpowiadają za to zwykle inteligentne żarówki z opcją sterowania ze smartfona, a od niedawna dołączają do nich ciekawsze kształtem propozycje. Avea Flare przypomina wielkie jajo, z które bije mocne, wielobarwne światło. Model świeci w każdym kierunku i to jest najważniejsza cecha produktu.

Wystarczy umiejscowić lampę w wygodnym miejscu, a powinna prezentować się bardzo dobrze w każdym zakątku. Kilka propozycji producent pokazuje na załączonych grafikach promujących projekt. Celowo napisałem, że można ustawić gadżet w praktycznie dowolnym miejscu, bo w środku znajduje się akumulator. Ma starczyć aż na 8 godzin ciągłej pracy, czyli praktycznie dwa pełne wieczory. Światło posiada kolekcję scen na każdą okazję, a chodzi o poziom nastroju.

Są ciepłe jesienne barwy, są i kolorowe zorze. Motywy można ustawić z poziomu aplikacji na smartfon lub tablet. Systemy iOS pozwolą na zabawę z poziomu iPhone’a, iPada i iPoda Touch. Jest też Android. Wszystkie wymagają łączności Bluetooth 4.0. Kolorystykę można też dobrać manualnie. Atmosferę wnętrza można też poustawiać z nadgarstka, a konkretnie smartwatcha Apple Watch. To pewnie najwygodniejszy sposób obsługi lampy i oświetlenia. Programik jest natywny i wykorzystuje najnowszy soft watchOS. Nie trzeba tutaj sparowanego telefonu.

Avea Flare ma też szczelną obudowę. Oczywiście nie do zanurzania jej w wodzie, ale wytrzyma zachlapania i deszcz. To na wypadek chęci ustawienia nastrojowego światła przy kąpieli lub deszczową werandę lub ogrodowy taras. Sprzęt ma oferować sporo i tak też robi. Design też niegłupi. Elgato ma też w asortymencie okrągłą bańkę Elgato Sphere, ale Flare wydaje się być ciekawsza. System powinien też współpracować ze wspomnianymi wyżej smart żarówkami. Aha. 100 euro za taką lampę.