W zeszłym tygodniu prezentowałem na blogu ciekawy system do automatycznego dbania o wodę w basenie. Coś, co jest najmniej przyjemną częścią posiadania basenu, ale konieczną do monitorowania. Owszem, można zatrudnić specjalistę, który będzie regularnie pilnował warunków i czystości zbiornika, ale po co wydawać mnóstwo kasy, jak są już gadżety, które zrobią to wszystko taniej i same. Drop Smart Pool Monitor to właśnie tego typu sprzęcik – nie tylko analizuje i daje sygnały o jakości wody, ale robi to regularnie i odpowiednio często. Otrzymujemy stały monitoring i nie musimy martwić się o stan wody (robić pomiarów). Szkoda, że nie jest dozownik, ale i same analizy to już dobra rzecz.

 W zestawie jest oczywiście aplikacja mobilna na smartfon (iOS/Android), więc mamy ciągły podgląd w sytuację: jakość wody i wszystkie najważniejsze jej parametry. Odczyty wędrują z kompletu czujników do apki w czasie rzeczywisty i w regularny sposób. To pozwala właścicielowi na sprawdzanie pH, zawartości chloru, ale i idealnej temperatury do kąpieli. Programik na smartfon będzie nawet informował powiadomieniem na smartfon, gdy woda będzie idealnie ciepła, by wskoczyć i się popluskać. Drop ma więc kilka zadań: głównym jest bezpieczeństwo, tj. czystość wody, w której pływamy, ale sensory będą też pełniły rolę informacyjną dla rekreacji.

Model wystarczy wrzucić do basenu. Będzie sobie swobodnie dryfował, a górną powierzchnię wyposażono w panel słoneczny, więc system będzie stale zasilany. Program będzie prowadził też statystyki odczytów i pomiarów, więc algorytmy na ich podstawie będą sugerowały dbanie o czystość zbiornika. Otrzymamy wskazówki i wystarczy się tylko do nich stosować. Trzeba będzie tylko podać w profilu kilka danych na temat wielkości naszego zbiornika, aby ilości wrzucanej chemii były odpowiednie. Pod uwagę będzie brane także to, jak często korzystamy z basenu, więc w razie rzadszych kąpieli system podpowie kiedy i jak przygotować wodę na najbliższy czas.

Drop ma jeszcze jedną ciekawą funkcję. Wbudowany akcelerometr wyczuje gwałtowniejsze ruchy wody, co ma natychmiast informować właściciela o nietypowych sytuacjach, np. wpadnięcia dziecka do basenu (wszystko łączy się przez Wi-Fi). Zwiększy to bezpieczeństwo. Model ma pojawić się na rynku gdzieś na początku 2016 roku, a na razie zbiera fundusze na Kickstarterze.

źródło: Kickstarter