Nintendo obiecało, że będzie wkraczać na mobilne platformy nieco chętniej, tj. z kilkoma aplikacjami rocznie. Japońska firma ma mnóstwo popularnych serii gier, więc ich przeniesienie na smartfony to gwarancja dodatkowego zysku i ogromnego zainteresowania kolejnymi tytułami. Stety lub niestety, gry na iPhone’a i Androida to nie dokładne porty produkcji z konsol tego producenta, a ich specjalnie dopasowane wariacje. 10 lipca do sklepików Google Play i AppStore ma wejść Dr. Mario World.


Dr. Mario World na smartfony

Dr. Mario to puzzler, w który ja za małolata mocno pocinałem. Prosta gierka logiczna w stylu Tetrisa, ale wciągająca, zwłaszcza przy wyzwaniach z pełnym zapełnieniem planszy wirusami oraz szybszym tempem spadania leków. Na iOS oraz Androida pojawi się w edycji Dr. Mario World z nowymi trybami gry. Mam nadzieję, że nie zabraknie tego klasycznego! Na telefonie w Dr. Mario już grałem, ale na emulatorze. Teraz będzie to można zrobić bezpośrednio instalując apkę od samego Nintendo.

Gierka będzie dostępna w opcji free-to-play. Nintendo proponuje pokonywanie poziomów z charakterystycznymi bonusami w trybie multi, utrudniającymi przeciwnikowi usuwanie wirusów na jego planszy. Będzie też szansa na pojedynki online. Upgrade’ować będzie można także lekarzy (specjalne skille). Za część ulepszeń zapłacimy zdobywanymi w trakcie rozgrywki „coinsami”. Dr. Mario World to próba ożywienia naprawdę starej, ale lubianej z NES i Game Boya pozycji. Oryginał zadebiutował jeszcze w 1990 roku. Dzisiaj system zbijania przeszkód kolorami jest chętnie wykorzystywany przez twórców gier mobilnych i zauważyłem, że Nintendo też zapożyczyło w nowej grze część podobnych chwytów. Dodano charakterystyczne dla Mario skorupy i inne „moce”. Będzie więcej bloków i opcji ich rozbijania, dzięki czemu gra ma wciągać na dłużej.

Nowe info: gra będzie dostępna na początek tylko w 59 wybranych państwach (Polski na tej liście niestety nie ma).

źródło: Nintendo