Inteligentny monitoring wnętrza ma już wielu przedstawicieli i to z całkiem bogatą ofertą funkcji. Mało który jednak łączy swe siły z platformą Apple HomeKit, która jest rozwijana już od kilku lat. Domowy integrator smart funkcji musi jeszcze na rynku zadomowić i potrzebuje czasu na przyciągnięcie zarówno klientów, jak i partnerów. Ci drudzy są o tyle ważni, że pozwalają zwiększyć zainteresowanie tych pierwszych. Rozwiązania agregujące inteligentne gadżety muszą posiadać ich odpowiednią liczbę, by automatyka miała jakikolwiek sens. HomeKit cały czas zmierza w tym kierunku, a kolejnym usprawnieniem jest kamerka D-Link Omna.
Kamerkę D-Link Omna zaprezentowano na styczniowych targach CES 2017, ale dopiero teraz pojawia się w oficjalnej sprzedaży. Oczywiście charakteryzuje ją współpraca z Apple HomeKit, czyniąc ją pierwszą tego typu na świecie. Jest pierwszą i pewnie nie ostatnią, która potrafi zintegrować swoje możliwości z innymi elementami Internetu Rzeczy w smart domu (chyba nawet pisałem o modelu Withings Home Plus z podobnym rozwiązaniem). Sądzę, że Apple w końcu osiągnie odpowiedni poziom udziałów w nowym segmencie i znów będzie mógł kusić użytkowników, tak, jak to robi w przypadku swojej elektroniki i softu.
Oba te elementy, czyli serwisy i aplikacje Apple oraz hardware, biorą udział we wspólnej sieci zależności. Kamerka D-Link Omna może być obsługiwana z oprogramowania iOS, gdzie znajdziemy zarówno panel sterowania, podgląd, jak i możliwości budowania relacji pomiędzy naszymi inteligentnymi obiektami. Sama kamerka ma obiektyw w jakości Full HD, z bardzo szerokim kątem widzenia (180 stopni). Wystarczy umieścić ją w rogu pokoju, aby objąć praktycznie cały obszar pomieszczenia. Gadżet ma również wbudowany mikrofonik oraz głośniczek, więc jest przy okazji modułem z opcją połączeń.
Jako system ochrony musi mieć też inne czujniki. Rejestruje obraz w podczerwieni (nocne warunki), odczytuje ruch, a nagrania zapisuje na kartach microSDXC. Własna pamięć jest o tyle fana, że nie zmusza do nagrywania plików na dyski chmurowe (są często płatne). Pośród wszystkich parametrów najciekawszy jest jednak ten związany z HomeKit. Tutaj oferta jest zależna od tego czym dysponujemy w swoim inteligentnym domu. Jeśli pozostałe systemy też współpracują z platformą Apple to zbudujemy ciekawszą automatykę. Podejrzewam, że można na przykład powiązać oświetlenie z wykryciem ruchu. Apple liczy, że nie tylko apka Home będzie zaletą w obsłudze, ale właśnie siła partnerów, których wyroby mogą ze sobą w jakiś sposób współpracować. Trzeba zauważyć, że we wszystkim może z czasem uczestniczyć też asystentka Siri, która zaoferuje sterowanie komendami głosowymi (to ewentualny, dodatkowy potencjał Apple). D-Link Omna ma kosztować 200$
