Nie tak dawno zwracałem na blogu uwagę na całkiem niezłe zainteresowanie systemem CarPlay, ale i konkurencyjnym Android Auto. Użytkownicy zaczynają zauważać korzyści z integracji smartfona z systemem w wersji pokładowej. Coraz więcej kierowców dostrzega pozytywy płynące z ekranu w kokpicie, którzy przejmuje wybrane funkcje sparowanego telefonu. Już praktycznie wszystkie marki pojazdów oferują którąś z powyższych platform lub czasem nawet obie do wyboru. Honda wdrożyła CarPlay od Apple w swoim nowym motocyklu z linii Gold Wing.
Honda Gold Wind na 2018 rok to pierwszy na świecie motocykl z systemem Apple CarPlay. Systemu, który został już zaadaptowany przez ponad sto samochodowych marek na całym świecie. Całkiem logiczne, że tema jest interesujący również dla jednośladów. Gold Wing to już chyba kultowy pojazd. Jego nowy model, który pojawi się w lutym 2018, będzie wyposażony w kolejne udogodnienia podczas długich podróży. Przypomnę tutaj, że motocykl ten zaliczamy do grupy pojazdów turystycznych, a więc konsola i panel sterowania ma tu nieco większy sens i znaczenie dla kierowcy.
More than the sum of its parts, this newest Wing once again sets the standard as the essential way to discover #whatliesbeyond.#2018GOLDWING pic.twitter.com/hFpAVIt0oh
— Honda Powersports (@HondaPowersprts) 25 października 2017
CarPlay ma być dostępny na 7-calowym ekranie w miejscu deski rozdzielczej. Szkoda, że Honda zmusza do przewodowego podłączania iPhone’a do pojazdu (gniazdko w bagażniku), gdyż powoli system zaczyna łączyć się z komputerem pokładowym w sposób bezprzewodowy. Być może wszystko z powodu konieczności użycia słuchawek Bluetooth, z którymi musimy parować system. Sterowanie z racji sposobu kierowania motocyklem będzie dostępne z poziomu manetek i rączki kierownicy, by wszystko było wygodne w użytkowaniu. Jest też alternatywny panelik na baku.
źródło: CNET.com
