Nie pisałbym na blogu o kolejnej inteligentnej butelce/bidonie, gdyby faktycznie na to nie zasługiwał. Sporo takich gadżetów zaczyna posiadać funkcje śledzenia nawodnienia, więc system staje się już mało unikatowy. Trzeba dostarczyć naprawdę ciekawego wyrobu, by zainteresować czymś klientów. Tych jest coraz więcej – sekcja fitness wciąż rośnie i przybywa dbających o zdrowie. Jednym z elementów odpowiedniego utrzymywania oranizmu jest jego nawodnienie. Ćwiczymy, ale i uzupełniamy wodę. To istotne. Sporo smart butelek łączy analizy spalanych kalorii właśnie z monitorowaniem ubytków wody.
Seed to kolejna propozycja inteligentnego systemu do analizowania wody w ciele. Oczywiście biorąca udział w kampanii typu crowdfunding, konkretnie na Indiegogo. Model ten posiada wszystkie znane standardy, czyli czujniki ubywających z wnętrza płynów oraz aplikację mobilną, do której trafiają wszystkie odczyty. Z poziomu smartfona dowiemy się o statystykach, które zwłaszcza w długim okresie czasu będą wartościowsze. Telefon ma nam przypominać o nawadnianiu, ale posłuży też do łączenia sił z innymi agregatami i sportowymi apkami, m.in. platformą Apple Zdrowie (Health), czy bransoletkami Jawbone UP, Fitbit i programikiem RunKepper.
Ubytki wody z treningu zkorelujemy z programikiem od Seed, który na ich podstawie zasugeruje uzupełnianie H2O. Algorytmy działają też na podstawie naszego profilu, którey wcześniej trzeba opisać w aplikacji. Sam skład naszego ciała ma też znaczenie – niektórych informacji tego typu dostarczają inteligentne wagi. Producent przygotował też gamifikację, czyli dodawanie funkcji mini gierek, co ma dać więcej zabawy podczas picia. Seed oferuje jeszcze więcej. Poza mobilnym programem jest też wyświetlacz OLED na zakrętce. Nie trzeba specjalnie zerkać na telefon, by kontrolować niektóre odczyty.
Po pierwsze wyświetli ile pozostało płynu w środku, a wcześniej zerkniemy na temperaturę. Butelka ma bowiem specjalną konstrukcję i potrafi utrzymać ciepło lub chłód w swoim środku. To taki nowoczesny termos. Panel na wierzchu ma być do tego dotykowy. Design idzie ze wszystkim w parze i to w bardzo bogatej palecie barw. Butelka nawet zawibruje, co przypomni nam o konieczności napicia się (substytut powiadomienia na smartfon). Do tego ma być sprzedawana w trzech pojemnościach (wielkościach).
