Chyba nie ma ostatnio dnia bym nie napisał o jakimś ubieralnym wynalazku. Mobilne technologie dominują w różnego rodzaju gadżetach naręcznych, a producenci proponują co chwila coś nowego. Tym razem bransoletka, która w jakiś sposób zastąpi stęsknionym za sobą zakochanym bliski kontakt. Rozłąka może być trudna, ale zawsze można do siebie zadzwonić, napisać a nawet pochatować na video. W takich sytuacjach ma się przydać projekt Bond od Kwamecorp, który da obu stronom odczucie dotyku i bliskości.

Sensor Bond to para bransoletek z opcją przemiany czujnika w wisiorek. Po jednym z nich dla obu partnerów. Dzięki zastosowaniu systemu, obie strony mogą sprawić, że poczują łaskotanie lub kontakt w chwili, gdy aktywują odpowiednią funkcje. Działa to w dowolnym miejscu na świecie, oczywiście tam gdzie zasięg ma nasz telefon. Bond może być sparowany ze smartfonem z systemem iOS lub Android poprzez Bluetooth 4.0, dzięki czemu bateryjka pozwala na tydzień pracy na jednym ładowaniu. Przygotowano też specjalną aplikację mobilną do przeglądania mapy kontaktów.

Aby przesłać „pieszczocha” wystarczy dwa razy stuknąć w sensor by go odblokować, a potem dotknąć czujnik tak długo jak chcemy, by druga strona nas poczuła. Bransoletka po drugiej strony oczywiście odpowie tym samym, a sensor również podświetli się jednym z pięciu różnych kolorów. Kontakt może potrwać od 1 do 5 sekund. Nie muszę chyba nadmieniać, że można na taki sygnał odpowiedzieć. Twórcy mają ambitne plany, aby tego typu gadżet użytkowało wiele osób na wiele sposobów, nie tylko zakochanych. Chodzi o stworzenie sieci odczuć, którą można będzie również badać.

Jeśli projekt Bond was zaintrygował, to możecie poczytać o nim więcej na stronach Indiegogo, gdzie trwa kampania promocyjna i zbiórka funduszy na dalszy jego rozwój. Najniższa kwota wpłaty w zbiórce to ok. 100 dolarów za komplet bransoletek.

źródło: Kwamecorp.com, Indiegogo via dvice.com