Amazon Echo Dot tanieje, więc zasięg nasłuchu Alexy w smart domu urośnie. Niestety nadal ani widu, ani słychu (a głównie jego) na temat polskojęzycznej wersji asystentki głosowej…

Amazon Echo Dot

Amazon kontynuuje rozwój swojej platformy z asystentką Alexa i dzisiaj zaprezentował odświeżony wariant nasłuchu w najtańszej odmianie, czyli Echo Dot. Choć projekt nie pojawił się jeszcze w Polsce to od jesieni zadomowi się w brytyjskich mieszkaniach. Ta informacji nic nam nie mówi. Jedynie to, że minęło sporo czasu, by rozwiązanie działające po angielsku dotarło do z USA do UK. To co będzie z innymi językami? Amazon posiada swój ekosystem do obsługi inteligentnych domów i konkuruje z podobnymi pomysłami Google, czy Apple, więc tutaj upatruję szansy na dołączanie kolejnych rynków.

Na razie możemy jedynie przyglądać się ofertom na zachodnie regiony. Nowy Amazon Echo Dot uzyskał nowy, odświeżony design oraz trochę nowych możliwości. Dot jest najtańszym modułem, który może dostarczyć funkcje zastosowania komend głosowych przez Alexę. Może połączyć się z dowolnym głośnikiem Bluetooth lub przewodowo ze starszymi wariantami bez łączności bezprzewodowej. Od strony wizualnej mamy nowe kolorki w błyszczącej czerni i bieli i w zasadzie tyle zmian. Do środka udało się jednak wrzucić mocniejszy procesor przetwarzania głosu (lepiej radzący sobie z rozpoznawaniem naszych poleceń).

Amazon Echo Dot

Wersja Dot jest o wiele mniejsza od głównego modułu Amazon Echo i polega na tym, że daje szansę na rozmieszczenie nasłuchu po każdym pokoju, a nie tylko tam gdzie ustawimy główny hub. Kosztujących 50 dolarów obiektów można w ten sposób nabyć więcej i poszerzyć zasięg działania. Amazon będzie sprzedawał zestawy po 6 lub 12 sztuk, sugerując zainteresowanie się kilkoma sztukami właśnie z uwagi na rozmieszczenie po domu. Dzięki temu nasze polecenia wydamy z każdego pokoju, w którym Echo Dot się znajduje. Oczywiście trzeba też posiadać wariant głośnika Echo.

50 dolarów to znacznie mniej niż ostatnia propozycja. Gdy Amazon prezentował dwa nowe tańsze warianty Tap i Dot, ten drugi był wyceniany na ok. 90$. Teraz będzie o wiele taniej, a asystentka będzie słyszana na większej powierzchni. Większa sieć urządzeń powoduje pewne komplikacje z nasłuchem i Amazon postanowił usprawnić działanie nasłuchu. Technologia Echo Spatial Perception ma rozpoznawać najbliżej którego modułu jesteśmy i skupiać się na odczytywaniu komend jednego, a nie wszystkich sztuk Echo. Te opcje będę dostępne też w reszcie sprzętu przez aktualizację software’u. Ja znów zastanawiam się nad prywatnością oceny naszego położenia w mieszkaniu (liczę jednak, że nasłuch nie zostanie przechwytywany przez hackerów).

źródło: Amazon