Kiedyś zastanawiałem się jak może wyglądać szczoteczka do zębów przyszłości. Szczytem wydawały się modele elektryczne, które dzisiaj usprawniane są czujnikami ruchu, czyli elementami poprawiającymi monitorowanie higieny jamy ustnej. Na Kickstarterze pojawił się projekt modelu, który możemy spróbować określić jako szczoteczka do zębów 3.0. Amabrush proponuje automatyczny gadżet, który umyje zęby nawet w 10 sekund!

Amabrush

Brzmi fajnie, zwłaszcza, że statystyk pokazują, że społeczeństwo nie szczotkuje zębów poprawnie lub robi to rzadziej niż powinno. Amabrush ma być urządzeniem, który ułatwi i przyspieszy, ale też poprawi jakość mycia zębów. Wystarczy poprawnie umieścić wkładkę w buzi i resztą zajmie się już moduł zewnętrzny. Wyglądać to może komicznie, ale tylko przez chwilkę. Ta chwilka ma przekonać do przerzucenia się na nowoczesną „szczoteczkę”. Na razie jest przekonująco, choć pewnie jak dojdziemy do ceny, nie będzie tak różowo.

Amabrush wyposażono w motorki. Nie trzeba już męczyć ręki. Specjalnej konstrukcji wkładka z mini szczoteczkami w każdym miejscu ma wykonać całą robotę automatycznie i super szybko (porównując do sugerowanych 2-3 minut szczotkowania). Wibracje (różne częstotliwości) i bezpieczny dla szkliwa materiał mają delikatnie, ale skutecznie dbać o zęby i dziąsła. Dodajmy do tego, że przez cały czas nakładana jest precyzyjna warstwa pasty do zębów poprzez specjalne microkanaliki.

Amabrush
Multitasking 😉

Już po 10 sekundach można urządzonko wyjąć z buzi i wypłukać wszystko tak jak zwykle. Producent zadbał o przyjazny, rodzinny format. Podobnie jak w szczoteczkach elektrycznych, końcówki są wymienne (magnetycznie), a moduł główny uniwersalny. Autorzy przekonują, że ich wynalazek jest bezpieczny dla zdrowia i bazuje na metodzie czyszczenia rekomendowanej przez dentystów. Same plusy! 10 sekund wydaje się za krótko? To przeliczcie ile czasu szczotkujecie każdy ząb. Amabrush myje wszystkie na raz. Jest i aplikacja mobilna. Ta przyda się do zmiany ustawień (czas, intensywność, tryby masażu dziąseł itp.).

Należy tylko pamiętać o wymienianiu elementu ze szczoteczkami (tak jak w tradycyjnych szczoteczkach). Wymiana raz na 3-6 miesięcy to koszt ok. 6 euro, natomiast mechanizm główny wyceniono na 79 € (to niższa cena we wczesnym etapie crowdfundingowej kampanii na Kickstarterze).

źródło: Kickstarter